USA i UE lojalne wobec Erdogana. "Zaniepokojona" Rosja oczekuje na rozwój wydarzeń

USA i UE lojalne wobec Erdogana. "Zaniepokojona" Rosja oczekuje na rozwój wydarzeń

Dodano:   /  Zmieniono: 
John Kerry i Barack Obama
John Kerry i Barack Obama Źródło: Newspix.pl / ABACA
Prezydent Barack Obama i sekretarz stanu John Kerry zwrócili się do wszystkich tureckich partii politycznych o wsparcie rządu i prezydenta Erdogana. USA zapewniły władze Turcji o swoim "całkowitym poparciu".

Obama i Kerry zaapelowali obie strony konfliktu o unikanie rozlewu krwi. Przypomnieli także o konieczności zapewnienia bezpieczeństwa amerykańskim obywatelom przebywającym w tej chwili w Turcji. W rozmowie z tureckim ministrem spraw zagranicznych John Kerry zapewniał o "całkowitym poparciu" amerykańskich władz dla demokratycznie wybranego tureckiego rządu i prezydenta.

Unia Europejska

Po stronie tureckich władz opowiedziała się także Unia Europejska głosem Słowacji, która sprawuje obecnie prezydencję we Wspólnocie. "Minister spraw zagranicznych Miroslav Lajcak jest w kontakcie z wysoką przedstawiciel UE do spraw zagranicznych Federiką Mogherini i innymi europejskimi przywódcami" – czytamy w komunikacie UE. "Jest także w kontakcie z partnerami w tureckim rządzie w celu wyklarowania sytuacji i ustalenia kolejnych kroków, które powinna podjąć Unia Europejska" – czytamy dalej. Unijni politycy wyrazili poparcie dla "demokratycznych władz Turcji" oraz potępili rozlew krwi. O swoim poparciu dla Erdogana zapewniły też odrębnie niemieckie władze.

Rosja

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że wydarzenia w Turcji mają zbyt gwałtowny przebieg, żeby zrozumieć dokładnie co się wydarzyło. Zaznaczył jedynie, że Rosja jest "poważnie zaniepokojona" zamieszaniem w Turcji. Pieskow zapowiedział, że rząd w Moskwie skupi się na zapewnieniu bezpieczeństwa rosyjskim obywatelom.

Czytaj też:
Nieudany wojskowy zamach stanu w Turcji. Erdogan: Kontrolujemy sytuację w kraju

Źródło: BBC