Akin Ozturk został uznany za wroga państwa i terrorystę. Wojskowy do 5 sierpnia minionego roku służył jako dowódca Tureckich Sił Poiwterznych, a po odwołaniu ze stanowiska pełnił urząd członka Najwyższej Rady Wojskowej, której zadaniem jest przygotowywanie harmonogramu działań tureckich sił zbrojnych.
Generał został zatrzymany 16 lipca. Prorządowa gazeta „Hurriyet” krótko po tym poinformowała, że był domniemanym przywódcą puczu. Według informacji państwowej agencji Anatolia miał on faktycznie kierować przygotowaniem do puczu, natomiast prywatna stacja radiowa Haberturk poinformowała, że Akin Ozturk próbował zapobiec zbrojnemu przewrotowi.
Nieudana próba wojskowego zamachu stanu w Turcji
15 lipca w Ankarze, stolicy Turcji oraz m.in. Stambule, doszło do próby wojskowego zamachu stanu. Do próby doszło około godz. 22, a po godz. 9 (czasu polskiego) tureckie władze ogłosiły, że udało się powstrzymać puczystów. W walkach, które wybuchły, zginęło około 290 osób (ponad 160 z nich to cywile, a ponad 100 to żołnierze), a blisko 1,4 tys. jest rannych. Zaatakowano m.in. budynek tureckiego parlamentu, siedziby tureckich telewizji i siedzibę sztabu generalnego.
Po opanowaniu sytuacji tureckie władze rozpoczęły czystki w armii – pozbawiono stanowisk pięciu generałów i 29 pułkowników (wszyscy brali udział w próbie nocnego przewrotu). 16 lipca zatrzymano prawie 3 tys. żołnierzy, którzy przyłączyli się do puczu. Dzień później ta liczba podwoiła się.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan podczas pogrzebu jednej z ofiar, zapowiedział, że czystki będą trwać dalej. – Będziemy kontynuować usuwanie tego wirusa ze wszystkich instytucji, bo ten wirus dalej się rozplenia. Jest jak rak, tylko w rozwiniętym stadium –mówił do żałobników zebranych w meczecie w Stambule.