W piątek rano samolot sił powietrznych Indii z 29 osobami na pokładzie zniknął z radarów. W rejonie Zatoki Bengalskiej trwa akcja poszukiwawcza zakrojona na szeroką skalę - informuje BBC.
W piątek rano indyjskie siły powietrzne poinformowały, że nie mają kontaktu z jedną ze swoich maszyn. Chodzi o samolot transportowy An-32, lecący z Madrasu do Port Blair na wyspie Andaman Południowy. Lot rozpoczął się o 8:30 czasu miejscowego (godzina 5:00 w Polsce). Plan podróży zakładał, że lądowanie odbędzie się o godzinie 11:30.
Według informacji "Indian Express" akcja poszukiwawcza w Zatoce Bengalskiej nabiera rozpędu. Ministerstwo obrony Indii potwierdziło wysłanie 12 swoich statków i 2 samoloty. Według lokalnych mediów na obszarze poszukiwań w czasie przelotu panowały znacznie utrudnione warunki pogodowe.
Źródło: BBC