Policja dementuje informacje o eksplozji w Niemczech. Ktoś podpalił teczkę pełną dezodorantów

Policja dementuje informacje o eksplozji w Niemczech. Ktoś podpalił teczkę pełną dezodorantów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niemiecka policja
Niemiecka policja Źródło: Fotolia / farbkombinat
Niemiecka stacja telewizyjna informowała około godz. 17 o eksplozji w Zirndorf. Bawarska policja szybko zdementowała te pogłoski i oświadczyła, że do żadnego wybuchu nie doszło.

 Niemiecka stacja telewizyjna informowała około godz. 17 o eksplozji w Zirndorf. Bawarska policja szybko zdementowała te pogłoski i oświadczyła, że do żadnego wybuchu nie doszło.

Niemiecka telewizja Bayerischer Rundfunk przekazała, że w Zirndorf niedaleko Norymbergi doszło do eksplozji. Wybuch nastąpił niedaleko środka migracyjnego, około 200 metrów od recepcji. Lokalna policja poinformowała jednak, że doniesienia mediów były stanowczo przesadzone.

"Żadnej eksplozji, żadnych rannych. Personel służb ratowniczych na miejscu. Żadnego zagrożenia" - poinformowała bawarska policja za pośrednictwem Twittera.

twitter

Według Bayerischer Rundfunk w Zirndorf niedaleko Norymbergi zdetonowano teczkę wypełnioną dezodorantami. Świadkowie relacjonują, że słyszeli jedynie głośny huk tuż przed tym, jak zobaczyli płonącą teczkę.

Nikogo nie powinny dziwić nadzwyczajne środki ostrożności zastosowane w Zirndorf w Bawarii. Po ostatnich wydarzeniach w całym kraju służby i media szczególnie wyczulone są na tego typu incydenty. Tym razem jednak, według wszelkich dostępnych informacji, teczka z dezodorantami pozostawiona w okolicy ośrodka dla uchodźców była jedynie złośliwym i głupim żartem.

Czarny tydzień w Niemczech

24 lipca doszło w Niemczech do dwóch zamachów. W miasteczku Ansbach terrorysta z bombą w plecaku wysadził się w powietrze, raniąc 15 osób i ginąc na miejscu. W Reutlingen uchodźca z Syrii maczetą zabił Polkę w ciąży. W ciągu kilku poprzednich dni na terytorium naszego zachodniego sąsiada miały miejsce dwa inne zdarzenia o podobnym charakterze. W minionym tygodniu 17-letni afgański uchodźca zaatakował pasażerów pociągu siekierą, raniąc cztery osoby. Do ataku doszło niedaleko Wurzburga. W piątek 18-latek o irańskich korzeniach zamordował w centrum handlowym Olympia w Monachium 9 osób, ponad 20 ranił.

Źródło: Reuters