29 lipca przez budynkiem Prokuratury Generalnej w Kijowie zebrali się deputowani do Rady Najwyższej i działacze społeczni, którzy żądają przeprowadzenia rzetelnego śledztwa w sprawie zabójstwa ukraińskiego dziennikarza Ołesia Buzyny. Demonstranci mieli ze sobą butelki wypełnione świńską krwią, którą oblali schody i drzwi budynku. Zapalono również świece dymne w kolorach żółtym i niebieskim.
Według wyjaśnień protestujących, działania miały zwrócić uwagę opinii publicznej, na fakt, iż na Ukrainie wciąż przelewana jest krew. Zgodnie z informacją podaną przez GPU pod budynkiem manifestowało około 50 osób. O godzinie 16:00 policja zebrała próbki krwi, aktywiści rozeszli się w spokoju. Krew została zmyta ze schodów przez służby sprzątające.
Śmierć Ołesia Buzyny
Dziennikarz, pisarz i prezenter telewizyjny Ołeś Buzyna został zastrzelony w Kijowie 16 kwietnia 2015 roku. Oddano do niego kilka strzałów z przejeżdżającego samochodu. Nie jest wykluczone, że śmierć Buczyny mogła nastąpić w wyniku działań rosyjskich służb specjalnych.
Doradca szefa MSW komentował, iż zabójstwo dziennikarza ma związek z zamordowaniem Ołeha Kałasznikowa, byłego deputowanego Partii Regionów Wiktora Janukowycza. Obydwaj mężczyźni byli świadkami w śledztwie dotyczącym tzw. Antymajdanu.