Referendum ma dotyczyć ograniczenia liczby członków Senatu, jego składu oraz kompetencji. Wcześniej ustawę w tej sprawie przyjął parlament, jednak musi być ona zatwierdzona w referendum, bowiem spawa dotyczy poprawek konstytucyjnych. Rząd Matteo Renziego chce zorganizować referendum na jesieni. Premier Włoch zapowiedział, że w razie przegranej ustąpi ze stanowiska. Po tym, jak w poniedziałek Sąd Najwyższy Włoch zgodził się na rozpisanie referendum, Rada Ministrów ma 60 dni na wyznaczenie daty głosowania.
Reforma konstytucyjna wzbudza spore kontrowersje wśród polityków opozycji. Przeciwni są jej także niektórzy członkowie rządzącej Partii Demokratycznej. Krytycy proponowanych zmian twierdzą, że jeśli poprawki zostaną zatwierdzone, znacznie osłabiona będzie rola Senatu.