"Niepisany" sojusz. Ustały walki między Daesh i talibami

"Niepisany" sojusz. Ustały walki między Daesh i talibami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Talib (zdj. ilustracyjne)
Talib (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / franz12
"Wall Street Journal" donosi, że tzw. Państwo Islamskie zawarło "niepisany" sojusz z talibami.

Według "WSJ" zawieszenie broni między bojownikami z Daesh i talibami obowiązuje głównie w zachodniej części Afganistanu. Ma to pozwolić jednej i drugiej stronie na przegrupowanie się, a następnie stawienie oporu Amerykanom na tamtym terenie.

Jeszcze niedawno talibowie i dżihadyści toczyli krwawe walki w kilku prowincjach. Teraz - jak relacjonuje "WSJ" - przez ostatnie dwa miesiące nie było między nimi żadnych starć. To zawieszenie broni nie ma jednak szans na to, by przekształciło się na konkretny militarny sojusz. Talibowie chcą, by obce wojska opuściły terenu Afganistanu, gdy tzw. Państwo Islamskie planuje rozszerzanie swoich wpływów, by stworzyć globalny kalifat.

Gubernator prowincji Kunar, w której dotychczas toczyły się walki między talibami a dżihadystami, Wahidullah Kalimzai powiedział, że stanowisko talibów jest jednoznaczne: "są jedyną grupą, która może prowadzić wojnę na tym terenie".

Czytaj też:
Terroryści przejęli w Afganistanie amerykańską broń

Źródło: "Wall Street Journal"