Migranci nie potrafili korzystać z toalet. Australijski urząd musiał zamontować specjalne sedesy

Migranci nie potrafili korzystać z toalet. Australijski urząd musiał zamontować specjalne sedesy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przykład "kucanej ubikacji" (zdj. ilustracyjne)
Przykład "kucanej ubikacji" (zdj. ilustracyjne) Źródło: Wikimedia Commons / By Wrightbus, CC BY-SA 3.0
W urzędzie skarbowym (ATO) w Melbourne zamontowano "ubikacje kucane". Wszystko przez to, że migranci, pracujący w urzędzie, bez przerwy stawali na tradycyjnych zachodnich sedesach.

Zaczęło się od skarg pracowników na brud, jaki zastawali w toaletach. Jak się okazało, działo się tak, gdyż nieanglojęzyczni pracownicy po prostu stawali stopami na deskach klozetowych i załatwiali się w ten sposób do sedesu. Jeff Lapidos, szef związku zawodowego Australian Services Union, opisywał, że migranci zatrudnieni w ATO po prostu... "często nie trafiali".

W pierwszej kolejności, chciano przekonać migrantów (stanowią 20 proc. pracowników ATO w Melbourne) do poprawnego korzystania z zachodnich sedesów - stąd też, w ubikacjach pojawiły się oznaczenia, w jaki sposób należy z nich korzystać.

Znak w toaletach w Canberze

Ponieważ to nie przyniosło efektów, zdecydowano, że w urzędzie zainstalowane "ubikacje kucane", by uniknąć dalszych nieprzyjemności.

Sprawa wywołała spore poruszenie w Australii. Pauline Hanson, australijska polityk, domagała się wyjaśnień, dlaczego w ogóle doszło do takiej, a nie innej sytuacji. "Mam pytanie, skoro migranci nie potrafią używać zachodniej toalety, jak mają zrozumieć nasz system podatkowy i dawać porady przeciętnemu Australijczykowi" – pytała oburzona Hanson.

facebook

Źródło: "Daily Mail", "The Sun"