Komisarz UE: Nie postawiłbym dużych pieniędzy na realny Brexit

Komisarz UE: Nie postawiłbym dużych pieniędzy na realny Brexit

Dodano:   /  Zmieniono: 
Brexit, zdjęcie ilustracyjne
Brexit, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / fot. roadsigns
Komisarz UE ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa Guenther Oettinger stwierdził, że "w obecnej sytuacji nie możemy mieć 100 procentowej pewności, że dojdzie do Brexitu".

Wielka Brytania opuszcza UE

Przypomnijmy, że 25 czerwca poinformowano o wynikach referendum ws. Brexitu w Wielkiej Brytanii. 51,9 proc. wyborców opowiedziało się za opuszczeniem Unii Europejskiej, a 48,1 proc. za pozostaniem we Wspólnotach. Podano ponadto, że za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zagłosowało ponad 17 milionów wyborców, czyli większość gwarantująca sukces zwolenników Brexitu. Brytyjskie władze ogłosiły, że frekwencja w referendum ws. przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej wyniosła 72,2 proc. 

Jednak zdaniem niektórych urzędników kwestia Brexitu nie jest jeszcze przesądzona. – Może być tak, że nastawienie opinii publicznej zmieni się, jeśli sytuacja gospodarcza po głosowaniu za Brexitem się pogorszy – stwierdził Guenther Oettinger dodając, że „nie postawiłby dużych pieniędzy na realny Brexit”.

Co dalej z Wielką Brytanią?

Referendum nie oznacza bowiem automatycznego opuszczenia szeregów Unii Europejskiej przez Zjednoczone Królestwo. Jak wyjaśnił specjalista w zakresie brytyjskiego prawa konstytucyjnego, nie jest ono nawet wiążące dla władz z Londynu. Przywódcy Unii Europejskiej wezwali jednak Wielką Brytanię do jak najszybszego złożenia wniosku o wykluczenie ze Wspólnoty w zgodzie z artykułem 50 Traktatu o Unii Europejskiej.

– Im dłużej Londyn będzie zwlekać z wyjściem z Unii Europejskiej, tym bardziej niepewna będzie się stawać sytuacja polityczna i gospodarcza  – tłumaczył Oettinger. Zdaniem polityka „mogłoby nawet dojść do kuriozalnej sytuacji, kiedy to w 2019 r. w Wielkiej Brytanii, będącej jeszcze częścią Unii Europejskiej, odbyłyby się eurowybory i nowo wybrani brytyjscy posłowie zasiedliby w Parlamencie Europejskim”.

Źródło: Politico