Nowatorski pomysł Korei Północnej. Żołnierze mają nosić "plecaki jądrowe"

Nowatorski pomysł Korei Północnej. Żołnierze mają nosić "plecaki jądrowe"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Żołnierze Korei Północnej
Żołnierze Korei Północnej Źródło:Wikipedia / JAMES MOSSMAN, public domain
W Korei Północnej mają powstać jednostki wojskowe, w których żołnierze będą nosić specjalne "plecaki jądrowe".

Żołnierze, którzy mają nosić specjalne plecaki będą dobierani z kilku batalionów i utworzą specjalny oddzielny oddział. "Najlepsi żołnierze zostali wybrani z każdego plutonu rozpoznawczego i utworzą oddzielną jednostkę" - powiedział informator, który chce zachować anonimowość. Prawdopodobnie Korea Północna pracuje nad tym planem od marca 2016 roku, ale jest to trudne do zweryfikowania.

Wyposażenie wybranych do specjalnego oddziału żołnierzy będzie wyróżniało się tylko plecakami z oznaczeniami, które informują o broni chemicznej. Mają one ważyć od 10 do 28 kg.W przeszłości obserwowano już żołnierzy Korei Północnej, którzy w czasie parad wojskowych nosili podobne plecaki. Anonimowe źródło, które cytuje Radio Wolna Azja dodaje, że "plecak zdetonowany nawet w znacznej odległości od celu, może niszczyć lotniskowce wroga". Ma to wpłynąć na psychikę północnokoreańskich żołnierzy, aby nie bali się wojny i zyskali przewagę nad przeciwnikiem.

19 sierpnia informowano, że  władze Korei Północnej potwierdziły doniesienia o wznowieniu produkcji plutonu. Ponadto, produkowany ma być również uran, który może być wykorzystywany do produkcji broni nuklearnej. Przedstawiciele Instytutu Energii Atomowej w Korei, który jest odpowiedzialny za koordynację pracy obiektów jądrowych w Korei, tłumaczyli, że zużyte pręty paliwowe, które zostały usunięte z reaktorów zostały już przetworzone. Oznacza to, że mimo sankcji, jakie zostały nałożone na Koreę Północną przez społeczność międzynarodową nie przeszkodziły temu państwu w rozbudowie swojego arsenału nuklearnego.

„Każde działanie Korei Północnej jest powodem do niepokoju”

O tym, że Korea Północna planuje wykorzystać dostępne środki do wznowienia produkcji plutonu mówił na początku czerwca przedstawiciel amerykańskiego Departamentu Stanu. Nie doprecyzowano jednak, czy Stany Zjednoczone doszły do tego wniosku na podstawie zdjęć satelitarnych, czy informacji źródeł wywiadowczych. Wiadomo natomiast, iż podobne obawy  miała również Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA). – Każde działanie Korei Północnej jest powodem do niepokoju – powiedział przedstawiciel Departamentu Stanu w rozmowie z agencją Reutera. – Wykorzystują wypalone paliwo z reaktora Yongbyon i ostudzają je, aby następnie zgłosić się do zakładu przetwórczego, gdzie uzyskiwali pluton do swoich poprzednich badań jądrowych. Powtarzają zatem ten proces – dodał.

Czy oznacza to, że Korea będzie chciała przeprowadzić kolejne próby atomowe?

W 2013 roku Korea Północna poinformowała, iż otworzy ponownie wszystkie swoje obiekty jądrowe. Najpierw otwarty został reaktor w Jongbjon, mogący dostarczać do 6 kg plutonu rocznie. Według danych z 2013 roku Pjongjang posiadał od 10 do 16 głowic z czego 6 do 8 to głowice plutonowe, a 4 do 8 - głowice uranowe.

6 stycznia Korea Północna przeprowadziła czwartą próbę atomową, a 22 czerwca wystrzeliła pociski balistyczne średniego zasięgu Hwaseong. Kim Dzong Un zapowiedział wówczas, że jego kraj będzie miał wkrótce okazję do ataku na każdą bazę wojskową USA w regionie Azji i Pacyfiku.

Źródło: ibtimes.co.uk, Wprost.pl