Pierwsze przemówienie Trumpa po zwycięstwie. "Odbudujemy american dream"

Pierwsze przemówienie Trumpa po zwycięstwie. "Odbudujemy american dream"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Trump podczas pierwszego przemówienia po zawycięstwie
Donald Trump podczas pierwszego przemówienia po zawycięstwie Źródło:Newspix.pl / ABACA
– To dla mnie niesamowity wieczór. Kocham ten kraj – mówił podczas swojego pierwszego przemówienia jako prezydenta elekta Stanów Zjednoczonych Donald Trump.

– Właśnie otrzymałem telefon od sekretarz Clinton. Pogratulowała nam wszystkim naszego zwycięstwa. A ja pogratulowałem jej i jej rodzinie, bardzo twardej, ciężko wywalczonej kampanii. Hillary Clinton bardzo ciężko pracowała i jesteśmy jej winni naszą wdzięczność za jej służbę czynioną dla naszego kraju – mówił na wstępie Trump.

Donald Trump podkreślił, że czas teraz, aby Ameryka zagoiła podziały. – Jesteśmy to winni wszystkim, pora żebyśmy się zjednoczyli jako jeden naród. Deklaruje wszystkim obywatelom naszego kraju, że będę prezydentem całej Ameryki - dla mnie jest to niezwykle ważne. Ci, którzy mnie nie popierali - a było ich całkiem sporo - deklaruję, że będę korzystał z waszego wsparcia, aby zjednoczyć nasz kraj – podkreślił.

Swoją kampanię Trump nazwał "wielkim ruchem społecznym, składającym się z milionów pracujących mężczyzn i kobiet kochających swój kraj". – To ruch obejmujący Amerykanów różnych ras, poglądów, którzy chcą żeby rząd służył narodowi. I tak będzie – zapewnił.

Zaznaczył, że zaczyna się teraz "pilne zadanie odbudowy american dream". – Całe swoje życie poświeciłem działalności gospodarczej i tego chce dokonać teraz dla naszego kraju. Chce zrealizować niezrealizowane szanse. Każdy Amerykanin będzie miał możliwość realizowania swojego potencjału. Zapomniani Amerykanie nie będą już dłużej zapomniani. Odbudujemy szkoły, lotniska, drogi, infrastrukturę i stanie się to najwspanialszym dziełem. Miliony amerykanów będą mogli z tego korzystać, kiedy zaczniemy odbudowywać Amerykę. Będziemy współpracować ze wszystkimi tymi krajami, które będą chciały współpracować z nami. Nic, czego pragniemy, nie jest nie do osiągnięcia. Amerykanie chcą tego, co najlepsze i maja do tego prawo. Chcemy powiedzieć społeczności światowej, że będziemy chcieli współpracować ze wszystkimi krajami, będziemy szukać partnerstwa, nie konfliktu – mówił. – Mogę tylko powiedzieć, że choć kampania się zakończyła, to praca się dopiero rozpoczyna. Będziemy wykonywać pracę, dzięki której będziecie z nas dumni – dodał.

Przemówienie przyszłego wiceprezydenta

Tuż przed przemówieniem Donalda Trumpa wypowiedział się przyszły wiceprezydent Mike Pence. – Naród amerykański wypowiedział się. Wybrał nowego przywódcę – rozpoczął. – Trudno mi nawet wyrazić, jaki zaszczyt ja i moja rodzina odczuwamy z powodu, iż będę pełnił urząd wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych – mówił. Później przedstawił swoją rodzinę i zaznaczył, że bez niej nie mógłby stać w tym miejscu. – Jestem bardzo wdzięczny Amerykanom, za to, że zaufali naszemu sztabowi. Jestem szczególnie wdzięczny prezydentowi elektowi, którego wizja sprawi, że Ameryka znów stanie się wielka – dodał.

Czytaj też:
Donald Trump 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło: WPROST.pl