Nie mają kontaktu ze światem, jedzą pieczone myszy. Jak żyją potomkowie pierwszych mieszkańców Ameryki Południowej?

Nie mają kontaktu ze światem, jedzą pieczone myszy. Jak żyją potomkowie pierwszych mieszkańców Ameryki Południowej?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Widok z góry na amazońską wioskę
Widok z góry na amazońską wioskę Źródło: fot. Survival Interior
Niezwykłe nowe zdjęcia lotnicze wykonane przez aktywistów z organizacji Survival Interior pokazują, jak wygląda wioska jednej z współczesnych społeczności plemiennych, z którą do tej pory nie było kontaktu. Szacuje się, że w wiosce może życ nawet około 100 osób.

Wioska znajduje się na terenie Brazylii w regionie zamieszkanym m.in. przez indiańskie plemię Janomamów. Całkowitą liczebność plemienia szacuje się na 20 tysięcy osób. Mniej więcej połowa spośród nich egzystuje na obrzeżach osiedli i misji religijnych, pozostali żyją w ok. 400 skupiskach w dżungli. Zazwyczaj mieszkają oni w okrągłych domach, których średnica wynosi ponad 50 metrów. Według wielu ekspertów Janomamowie są potomkami pierwszych mieszkańców Ameryki Południowej. Członkowie plemienia zajmują się myślistwem, łowią również ryby, niekiedy zatruwając wodę specjalnymi ziołami i korą. Zażywają też halucynogenny proszek zwany epeną, który wciągają nosem. Wierzą, że epena daje im siłę, a myśliwym zapewnia obfitą zdobycz. Spożywają również np. pieczone myszy oraz gotowany mózg małpy.

Uważa się, że wielu Janomamów nie ma praktycznie kontaktu ze światem zewnętrznym. Według Survival Interior grupy te są niezwykle narażone na przemoc oraz choroby. Z informacji Survival Interior wynika, że w pobliżu ich miejsca zamieszkania istnieją kopalnie złota, które są nielegalnie eksploatowane przez ponad 5000 brazylijskich górników. To właśnie oni mieli przynieść ze sobą choroby takie jak malaria, a także zanieczyścić żywność i źródła wody Janomamów rtęcią, co mogło doprowadzić wielu członków społeczności do problemów zdrowotnych.

Widok na amazońską wioskę

Przedstawiciel plemienia Davi Kopenawa tłumaczył, że jest to miejsce, gdzie żyją Indianie, którzy zajmują się polowaniem, dlatego fauna oraz flora regionu powinna się znajdować pod specjalną kontrolą. –Cały świat musi wiedzieć, że tam mieszkają i mają do tego pełne prawo. Władze powinny to uszanować i zrobić porządek z nielegalnymi górnikami – podkreślił.

W związku z problemami finansowymi Brazylii środki finansowe na ochronę terytorium Janomamów zostały znacznie zmniejszone. Według członków Survival Interior bez rządowego wsparcia plemię nie będzie w stanie chronić zamieszkanych przez siebie terenów przed nadmierną eksploatacją.


Źródło: The Telegraph