Trwający blisko 19 minut filmik udostępniony przez dżihadystów w mediach społecznościowych przedstawia dwóch umundurowanych mężczyzn, którzy zostali spaleni żywcem. Napisy, które pojawiły się na nagraniu sugerują, że śmierć żołnierzy miała miejsce w pobliżu Aleppo, które kilkanaście dni temu przeszło pod całkowitą kontrolę prezydenta Baszszara al-Asada. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy nagranie, które obiegło media społecznościowe jest autentyczne.
Według Al Jaazery śmierć żołnierzy mogła być formą zemsty za utratę kontroli nad Aleppo przez dżihadystów. O tym, że nagranie może być autentyczne świadczy fakt, iż agencja informacyjna Amak, która jest powiązana z tzw. Państwem Islamskim informowała kilka tygodni temu o porwaniu przez bojowników dwóch tureckich żołnierzy. Kilka dni później dowódcy tureckiej armii przyznali, że stracili kontakt z dwoma żołnierzami.
Tureckie władze na razie nie chcą komentować całej sprawy. Internauci zwracają jednak uwagę na to, że podejmowane są próby zablokowania dostępu do nagrania w mediach społecznościowych, przede wszystkim na Facebooku oraz Twitterze.
Czytaj też:
25 mln dol za głowę lidera tzw. Państwa Islamskiego