Trump odpowiada Meryl Streep: To jedna z najbardziej przecenianych aktorek w Hollywood

Trump odpowiada Meryl Streep: To jedna z najbardziej przecenianych aktorek w Hollywood

Donald Trump
Donald Trump Źródło:Flickr / Gage Skidmore
Jedną z niekwestionowanych gwiazd 74. gali rozdania Złotych Globów była Meryl Streep. Aktorka, która w przeszłości ośmiokrotnie odbierała nagrodę, została uhonorowana Złotym Globem za całokształt twórczości. W swoim przemówieniu artystka nawiązała do aktualnej sytuacji politycznej. Jej słowa skomentował prezydent elekt Donald Trump.

Jednym z najczęściej komentowanych elementów imprezy było przemówienie Meryl Streep, która otrzymała nagrodę za całokształt twórczości. Wcześniej aktorka była 8 razy laureatką Złotych Globów. W trakcie swojego przemówienia Meryl Streep nawiązała do obecnej sytuacji politycznej w Stanach Zjednoczonych. – Brak szacunku powoduje brak szacunku, a każda przemoc rodzi przemoc. Kiedy osoba, która jest silna i posiada wiele przywilejów zaczyna używać swojej pozycji do tego, aby krzywdzić innych, wówczas tracimy my wszyscy – tłumaczyła.

„Muszę przyznać, że to złamało moje serce”

Zdaniem Meryl Streep w ubiegłym roku miało miejsce jedno wydarzenie, które szczególnie zapadło jej w pamięć. – Jedna z ról w tym roku okazała się być wyjątkowa nie dlatego, że była dobra. Okazała się być jednak skuteczna. To, co zapadło mi w pamięć to ten moment, kiedy osoba, która pełni obecnie najważniejszą funkcję w naszym kraju naśmiewała się z Sergeya Kovaleskiego, dziennikarza CNN – wyjaśniła przypominając słowa Donalda Trumpa podczas wiecu w Karolinie Północnej. – Musielibyście zobaczyć tego gościa powiedział wówczas prezydent elekt nienaturalnie wykrzywiając ręce i wykonując serie dziwnych ruchów mających na celu przedrzeźnianie niepełnosprawnego dziennikarza. – To nie był film, to było prawdziwe życie. I muszę przyznać, że to złamało moje serce. Musimy chronić dziennikarzy. Być może niedługo będą nam potrzebne osoby rzetelne i odważne, które nie boją się mówić prawdy, nawet wtedy, gdy jest ona niewygodna – tłumaczyła aktorka.

twitter

„Pani Streep czy inni ludzie roszczą sobie prawo do komentowania tego co robię”

Na reakcję Donalda Trumpa nie trzeba było długo czekać. Prezydent elekt, o którym mówiła Meryl Streep stwierdził w rozmowie z „New York Times”, że nie jest zaskoczony tym, iż aktorzy z tzw. liberalnego środowiska mówią o nim w negatywnym kontekście. Donald Trump stwierdził, iż „nigdy nie wyśmiewał się z niepełnosprawności Sergeya Kovalevskiego”. – Pani Streep czy inni ludzie roszczą sobie prawo do komentowania tego co robię. Tak jakby mogli czytać mi w myślach i wiedzieć, jakie są moje intencje – tłumaczył. Prezydent elekt skomentował przemówienie aktorki również na Twitterze. „Meryl Streep, jedna z najbardziej przecenianych aktorek w Hollywood, choć mnie nie zna, zaatakowała mnie podczas rozdania Złotych Globów” – napisał.

Źródło: WPROST.pl / New York Times