Dwa lata czekali na dzień bez morderstwa. 11 stycznia nikogo nie zabito

Dwa lata czekali na dzień bez morderstwa. 11 stycznia nikogo nie zabito

Zabójstwo, zdjęcie ilustracyjne
Zabójstwo, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / fot. Maksym Dykha
11 stycznia 2017 roku zapisał się w historii polskiego parlamentaryzmu. Ten sam dzień zapisał się także w historii Salwadoru, ale z zupełnie innego powodu. W środę nie zamordowano w tym kraju żadnej osoby.

Fakt, że 11 listopada nie zamordowano nikogo w niewielkim środkowoamerykańskim kraju nad Pacyfikiem był o tyle zaskakujący, że sytuacja taka nie miała miejsca od niemal dwóch lat. Poprzednia taki dzień odnotowano 22 stycznia 2015 roku. W sprawie dnia bez odnotowanego morderstwa specjalną konferencję prasową zorganizował Howard Cotto, dowódca salwadorskiej policji.

Salwador to jedno z najmniejszych państw świata. Równocześnie jest to jedno z najbardziej niebezpiecznych. Mimo znaczącego spadku, wskaźnik morderstw na 100 000 mieszkańców wyniósł 81,2 w roku 2016. Rok wcześniej, w 201r roku ginęło 104 osoby na każde 100 000 mieszkańców. Większość zabójstw to efekt działania w kraju licznych i konkurujących ze sobą gangów.

Źródło: The Guardian