Polityk AfD: Pomnik Holocaustu w stolicy Niemiec to hańba

Polityk AfD: Pomnik Holocaustu w stolicy Niemiec to hańba

Pomnik Holocaustu w Berlinie
Pomnik Holocaustu w Berlinie Źródło: Fotolia / fot. joahimplehn
Polityk skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec stwierdził podczas spotkania z młodzieżówką partii, że „pomnik Holocaustu w Berlinie jest hańbą, a Niemcy pokazują swoją historię w sposób nikczemny”. Jego słowa wywołały w Niemczech falę krytyki.

Hoecke jest przewodniczącym AfD w Turyngii. Jego wypowiedzi podczas spotkania z młodzieżówką partii w Dreźnie wywołały wiele kontrowersji. – Idiotyczna polityka rozprawy z własną historią paraliżuje społeczeństwo – twierdził, a w odniesieniu do pomnika ofiar Holocaustu w Berlinie powiedział: – My, Niemcy jesteśmy jedynym narodem świata, który w samym sercu swojej stolicy ustawił pomnik hańby. Jego zdaniem niemieckie społeczeństwo czuję się jak „brutalnie pokonany naród”. W opinii polityka „Niemcy zamiast konfrontować kolejne pokolenia z wielkimi odkrywcami, artystami i filozofami, pokazują swoją historię w sposób nikczemny i prześmiewczy”.

Słowa lidera AfD w Turyngii wywołały w Niemczech falę kontrowersji. Zdaniem wiceszefa SPD Ralfa Stegnera jest to mowa nienawiści, za co ta banda nazistów powinna zostać pozbawiona wszelkiego wpływu. Z kolei sekretarz generalna SPD Katharina Barley stwierdziła, iż tego typu wypowiedzi to język NSDAP, który w żaden sposób nie powinien być używany we współczesnych Niemczech. Słowa Hoeckego nie spodobały się również środowisku politycznemu, z którego się wywodzi. Frauke Petry, liderka partii Alternatywa dla Niemiec upomniała polityka, podkreślając, że powinien bardziej zważać na słowa. W opinii Petry Hoecke stał się obciążeniem dla AfD, a jego kontrowersyjne wypowiedzi mogą zniechęcać niektórych Niemców do popierania kierowanego przez nią ugrupowania.

Źródło: Deutsche Welle