– Mur będzie najpierw budowany tam, gdzie jest najbardziej potrzebny, a później będzie uzupełniany. Tak ja to widzę – tłumaczył Kelly. – Naprawdę mam nadzieję, że zostanie ukończony w ciągu najbliższych dwóch lat – wyjawił amerykański minister bezpieczeństwa. W wywiadzie dla telewizji Fox News zdradził także cenę gigantycznej inwestycji. Będzie to ostatecznie około 12-15 miliardów dolarów.
Generał Kelly zdradził także, że granica z Meksykiem będzie zabezpieczana nie tylko wysokim murem. Zatrudniony zostanie również przeszkolony personel, a dodatkowe uszczelnienie zapewnią zaawansowane technicznie czujniki. Powiedział, że obecnie Biały Dom pracuje wspólnie z amerykańskim Kongresem nad szczegółowym harmonogramem prac. Przyznał, iż w obliczu negatywnego nastawienia Meksyku, to właśnie Kongres będzie musiał wyłożyć fundusze na budowę.
– Myślę, że pieniądze znajdą się względnie szybko i - tak jak powiedziałem - będziemy budować w pierwszej kolejności tam, gdzie jest to najbardziej potrzebne. Zadecydują o tym mężczyźni i kobiety, którzy już teraz pracują na granicy – mówił. – Myślę, że już samo ogłoszenie budowy muru znacząco wpłynie na decyzje osób, które planowały taką podróż przez granicę – dodał.