Zdecydowany komunikat Białego Domu: Trump oczekuje od Rosji zwrotu Krymu

Zdecydowany komunikat Białego Domu: Trump oczekuje od Rosji zwrotu Krymu

Donald Trump
Donald TrumpŹródło:Newspix.pl / ABACA
We wtorek 14 lutego rzecznik Białego Domu Sean Spicer poinformował, że prezydent Donald Trump oczekuje od Rosji zwrotu Krymu oraz ograniczenia obecności wojskowej na Ukrainie.

Zdecydowana deklaracja w tej sprawie padła podczas konferencji prasowej dotyczącej rezygnacji Michaela Flynna ze stanowiska doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego. Powodem były kontrowersje, jakie wywołały jego ożywione kontakty ze stroną rosyjską przed objęciem przez Donalda Trumpa urzędu.

Czytaj też:
Doradca Trumpa miał kontakty z przedstawicielami Rosji. Podał się do dymisji

Sean Spicer zaznaczył w swoim wystąpieniu, że aneksja półwyspu nastąpiła za czasów prezydentury Baracka Obamy (miało to miejsce w 2014 roku - red.). Przypomniał też wypowiedź ambasador USA przy ONZ Nikki Haley, która „stanowczo potępiła rosyjską okupację”. Na początku lutego zapewniła też, że Biały Dom nie zdecyduje się na zniesienie sankcji do czasu, gdy półwysep zostanie zwrócony w ręce Ukraińców.

W podobnym tonie we wtorek wypowiedział się Spicer. – Prezydent Donald Trump jasno postawił sprawę: oczekuje od rosyjskiego rządu deeskalacji konfliktu na Ukrainie oraz zwrotu Krymu – wskazał rzecznik Białego Domu. Podkreślił jednocześnie, że nowa administracja liczy na pozytywne relacje z Kremlem.

Źródło: Reuters