Armia syryjska zbliża się do strategicznych punktów. Dojdzie do konfliktu z Turkami?

Armia syryjska zbliża się do strategicznych punktów. Dojdzie do konfliktu z Turkami?

Syryjski żołnierz
Syryjski żołnierz Źródło:Wikimedia Commons / Tech. Sgt. H. H. Deffner/ Domena publiczna
Państwowa syryjska telewizja Ikhbariyah TV poinformowała, że siły wierne prezydentowi Baszarowi al-Asadowi zdobyły kolejne miejscowości w okolicy Aleppo i zbliżają się do Al-Chafsa, gdzie znajduje się strategicznie ważny zbiornik wody oraz do rzeki Eufrat .

Według doniesień państwowej telewizji, od połowy stycznia armia rządowa miała przechwycić ponad 90 wiosek w rejonie Aleppo. 15 z nich rzekomo „wyzwolonych” zostało 4 marca. Część doniesień potwierdziła organizacja pozarządowa z siedzibą w Londynie Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Jak wskazano w komunikacie, żołnierze wierni prezydentowi Baszarowi al-Asadowi zbliżyli się na 13 kilometrów do miejscowości Al-Chafsa, gdzie znajdują się: zbiornik oraz stacja pomp zaopatrujące Aleppo w wodę pitną (miasto od 47 dni pozostaje odcięte od tych zasobów – red.). Wojska rządowe zbliżają się od południa i wschodu do strategicznie istotnego miasta Al-Bab, które od 23 lutego pozostaje pod kontrolą wspieranych przez Turków rebeliantów. Według ekspertów, celem tej ofensywy jest zablokowanie możliwości zdobycia przez opozycję terytoriów na południe od miasta. Równocześnie rozpoczęcie operacji przeciwko rebeliantom w Al-Bab może spowodować konflikt ze wspierającymi ich Turkami, którzy także prowadzą działania zbrojne w północnej Syrii.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka równocześnie zaalarmowało, że w minionym tygodniu „ponad 30 tysięcy cywilów, głównie kobiet i dzieci zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów”.

Wojna domowa w Syrii

Wojna domowa w Syrii to konflikt wewnętrzny trwający od 2011 roku. Rozpoczął się wystąpieniami ludności cywilnej, która sprzeciwiła się władzy Baszara al-Asada (który został prezydentem kraju po swoim ojcu Hafizie al-Asadzie - red.). Wystąpienia zostały krwawo stłumione, co zapoczątkowało wieloletni konflikt wewnętrzny, w który zaangażowały się także międzynarodowe organizacje terrorystyczne. Szacuje się, że w ciągu sześciu lat wojny zginęło około 400 tysięcy ludzi. Destabilizacja bliskowschodniego państwa pozwoliła także na wzrost siły i znaczenia sunnickiego ugrupowania terrorystycznego, które dziś znamy, jako tzw. Państwo Islamskie. To na części terytorium Syrii powstał samozwańczy kalifat ze stolicą w Ar-Rakce.

Źródło: WPROST.pl