Nauczyciel, ojciec trójki dzieci. Kim był zamachowiec z Londynu?

Nauczyciel, ojciec trójki dzieci. Kim był zamachowiec z Londynu?

Miejsce ataku w Londynie
Miejsce ataku w LondynieŹródło:Newspix.pl / fot. WENN
Brytyjskie służby podały nowe informacje na temat tożsamości zamachowca z Londynu. Okazało się, że 52-latek był wcześniej znany wywiadowi, który uznał go za „mało istotne zagrożenie”.

Khalid Masood, a właściwie Adrian Russell Ajao urodził się 52 lata temu w Kent. Był wychowywany przez samotną matkę. W trakcie swojego życia wielokrotnie zmieniał miejsce zamieszkania. Ostatnie lata spędził w Birmingham. Mężczyzna miał także wielokrotnie zmieniać nazwisko. Był również dobrze znany wymiarowi sprawiedliwości. W 1983 roku został skazany za uszkodzenie mienia. W sumie brytyjskie sądy wydawały w jego sprawach kilka wyroków, jednak żaden z nich nie dotyczył przestępstw związanych z działalnością terrorystyczną. Nie wiadomo również kiedy dokładnie podjął decyzję o przejściu na islam. W swoim CV miał się chwalić m.in. tym, że uczył języka angielskiego w Arabii Saudyjskiej. Później miał pracować również w szkołach w Luton oraz w Birmingham.

Brytyjski wywiad miał posiadać informacje na temat zamachowcy, jednak został on zakwalifikowany jako „mało istotne zagrożenie”. Śledczy zastanawiają się nad możliwymi związkami Ajao z tzw. Państwem Islamskim. Związana z dżihadystami agencja Amaq oświadczyła, że odpowiedzialność za atak w Londynie wzięło na siebie IS, nazywając zamachowca swoim żołnierzem, który zareagował na jego wezwanie. Jednak zdaniem śledczych zamachowiec mógł nie mieć żadnych powiązań z dżihadystami. Służby sprawdzą również, czy Ajao działał sam, czy miał wspólników.

Sąsiadka mężczyzny mówiła w rozmowie z dziennikarzami, że Adrian Russel Ajao miał małe dziecko. Z jej relacji wynika, że mieszkała z nim również kobieta pochodzenia azjatyckiego. Ostatnią noc przed zamachem Ajao miał spędzić w jednym z hosteli w Brighton.

Zamach w Londynie

Około godziny 15:40 czasu polskiego w Londynie doszło do zamachu terrorystycznego. Napastnik przejechał samochodem przez Most Westminsterki, na którym wjechał w grupę pieszych, a po uderzeniu w ogrodzenie parlamentu, uzbrojony w noże zaatakował policjanta na jednym z dziedzińców. Zanim został zastrzelony, zdołał śmiertelnie ranić funkcjonariusza. W całym zdarzeniu śmierć poniosły w sumie 4 osoby, a około 40 zostało rannych.

Źródło: The Independent / Daily Mirror