Rosja i Syria stworzą wspólnie wojenną superprodukcję – „Palmira”

Rosja i Syria stworzą wspólnie wojenną superprodukcję – „Palmira”

Starożytne ruiny w Palmirze
Starożytne ruiny w Palmirze Źródło:Fotolia / Miguel
Ramię w ramię w walce, wspólnie także w kinematografii. Rosyjscy i syryjscy producenci zawarli w piątek 14 kwietnia umowę w sprawie wspólnego przedsięwzięcia firmowego. Obraz ma nosić tytuł „Palmira” i opowiadać o walce z terrorystami z tzw. Państwa Islamskiego.

O zawarciu umowy poinformowała Federalna Agencja Informacyjna „Moskwa”, powołując się na komunikat prasowy Ministerstwa Kultury Rosji. Na razie nie podano zbyt wielu szczegółów przedsięwzięcia, poza wstępnym opisem fabuły. „Film, który powstanie, będzie opowiadał lekarzu z Dagestanu, którego życie legnie w gruzach, gdy jego żona potajemnie ucieknie z małymi córkami do Syrii. Nie zważając na konsekwencje, mężczyzna rzuci się im na ratunek” – przekazał rzecznik resortu kultury.

Film „Palmira” powstanie dzięki kooperacji rosyjskiej filmy „Proline-media” oraz syryjskiego studia filmowego Shaghaf. Scenariusz do filmu napisze i wyreżyseruje go Iwan Bołotnikow, znany w Rosji jako twórca biograficznego dramatu „Charms” o życiu Daniiła Charmsa, modernistycznego poety, który zmarł w przytułku dla umysłowo chorych podczas blokady Leningradu. Uroczyste podpisanie umowy inaugurującej rosyjsko-syryjską współpracę filmową odbędzie się 17 kwietnia.

Walki o Palmirę

Palmira to starożytne syryjskie miasto, które od maja 2015 roku znajdowało się pod kontrolą dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego, którzy zostali z niego wyparci pod koniec marca 2016 roku. W czasie niemal rocznej okupacji terroryści zniszczyli część stanowisk archeologicznych i starożytnych zabytków wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Po wyzwoleniu starożytnych ruin oraz przyległego do nich współczesnego miasta, część zabytków została przetransportowana do Damaszku, by uchronić dziedzictwo przed wojną. Wiele starożytnych obiektów zostało zaminowanych, a nad ich rozminowywaniem pracowali m.in. Rosjanie. 

Bojownicy wkroczyli ponownie do Palmiry 11 grudnia 2016 roku po kilkudniowej bitwie (5 grudnia otoczyli miasto i pozostającym w niej siłom odcięto drogi ewakuacji – red.).Z raportu armii Baszara Al-Asada wynika, że wskutek działań podjętych na początku marca 2017 roku armia reżimowa „we współpracy z sojusznikami oraz wspierającymi je siłami” wyrządziły poważny uszczerbek w szeregach IS w trakcie operacji wspieranej przez syryjskie i rosyjskie lotnictwo. Agencja SANA podała, że dżihadyści stracili kontrolę nie tylko nad miastem, ale też nad otaczającymi je terenami.

Czytaj też:
Palmira po raz kolejny odbita z rąk bojowników tzw. Państwa Islamskiego

Rosjanie walczą w Syrii wspierając siły prezydenta Baszara al-Assada. W obronie swojego sojusznika (oskarżanego m.in. o używanie broni chemicznej) gotowi byli nawet na kilkakrotne wetowanie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. 

Czytaj też:
„Patrz na mnie! Czemu odwracasz wzrok?” Po burzliwej dyskusji Rosja postawiła weto

Źródło: Lenta.ru, Wprost.pl