Pierwszy publiczny występ Obamy po opuszczeniu Białego Domu. Miejsce nie było przypadkowe

Pierwszy publiczny występ Obamy po opuszczeniu Białego Domu. Miejsce nie było przypadkowe

Barack Obama
Barack ObamaŹródło:Flickr / Kevin Burkett
Barack Obama po raz pierwszy od zakończenia swojej kadencji pokazał się publicznie. Były prezydent rozmawiał ze studentami z Uniwersytetu w Chicago o uczestnictwie lokalnych społeczności w życiu politycznym.

Sala uniwersytetu w Chicago, gdzie odbywało się spotkanie z Barackiem Obamą pękała w szwach. Portal Chicago Triubne zwraca uwagę na fakt, iż wybór miejsca pierwszego od czasu opuszczenia Białego Domu publicznego występu Obamy nie jest zaskoczeniem, ponieważ w mieście tym rozpoczynały się polityczne kariery wielu gwiazd amerykańskiej polityki. Ponadto, sam Obama przez wiele lat był związany z tym miastem. To właśnie w Chicago pracował w dziale budownictwa społecznego oraz na rzecz rejestracji osób głosujących. Podczas rozmowy ze studentami Obama podzielił się swoimi doświadczeniami z działalności politycznej. Były prezydent żartował, że chce dać dobry przykład i przygotować młodzież do zmieniania świata na lepsze.

Obama ostrzegł również studentów przed nadmiernym zaangażowaniem w działalność w mediach społecznościowych, która nie ma żadnego przełożenia na realne życie. Studenci z Chicago mówili byłemu amerykańskiemu przywódcy o trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się ich miasto. Wspominali o przemocy, biedzie oraz bezrobociu. Zwracali uwagę na brak perspektyw oraz wsparcia dla młodych ludzi.Obama zapewnił, że będzie się starał wspierać lokalnych liderów w organizowaniu pomocy oraz rozwiązywania problemów.

– Imigracja jest dobrym przykładem problemu, który wzbudza wiele emocji. W wielu przypadkach zupełnie nieuzasadnionych, a często spowodowanych fałszywymi informacjami. Musimy wspólnie działać na rzecz integracji migrantów i zapewnienia godnych warunków życia tłumaczył Obama dodając, że chodzi mu nie tylko o przybyszów z Bliskiego Wschodu, ale również o pracowników z Europy, którzy przyjeżdżają do Stanów Zjednoczonych i często zajmują wysokie stanowiska.

Podczas spotkania nie została poruszona kwestia obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donlada Trumpa. Barack Obama nie chciał komentować działań swojego następcy w Białym Domu. Według biura prasowego byłego prezydenta, spotkanie jest częścią planowanego cyklu wykładów, a celem Baracka Obamy jest zachęcenie kolejnego pokolenia młodych liderów do aktywnego zaangażowania i uczestnictwa w życiu lokalnych społeczności i organizacji społecznych.

Źródło: Chicago Tribune