Gejowska pornografia na stronach Państwa Islamskiego. To efekt akcji hakerów Anonymus

Gejowska pornografia na stronach Państwa Islamskiego. To efekt akcji hakerów Anonymus

Jeden z profili dżihadystów zaatakowany przez hakerów
Jeden z profili dżihadystów zaatakowany przez hakerów Źródło:Facebook / /TheMarySue
Grupa Anonymus postanowiła zakpić z dżihadystów z Państwa Islamskiego. Hakerzy zaatakowali kilkaset profili ISIS w mediach społecznościowych i wypełniła je treściami pornograficznymi.

Bojownicy z tzw. Państwa Islamskiego wielokrotnie publicznie tępili homoseksualizm. W mediach społecznościowych wielokrotnie pojawiały się transmisje publicznych egzekucji dokonanych na osobach, które były podejrzane o inną niż heteroseksualna orientację seksualną. Po zamachu terrorystycznym w Orlando, w którym zginęło 50 osób bawiących się w klubie gejowskim, grupa hakerów Anonymus postanowiła zakpić z dżihadystów.

„The Telegrpah” poinformowało o ataku hakerskim na kilkaset kont i profili bojowników ISIS w mediach społecznościowych. Za atak jest odpowiedzialny haker ukrywający się pod pseudonimem WachulaGhost. „Już czas podzielić się z wami małym sekretem. Jestem Gejem i jestem z tego dumny!”, „Bracia i siostry, miłujcie pokój!”, „Gejowska duma!” – to tylko niektóre z haseł, jakie pojawiły się na profilach dżihadystów. Na wielu kanałach ISIS można znaleźć również wyznania miłosne, zdjęcia przedstawiające całujących się mężczyzn oraz filmy zawierające treści pornograficzne. Hakerzy podkreślili, że ich celem nie jest obrażanie muzułmanów ani homoseksualistów, a jedynie walka z terroryzmem i islamskimi ekstremistami, przez których zginęło wielu niewinnych ludzi.

– Chcieliśmy ich strollować, chcieliśmy im pokazać, że nie są bezkarni i możemy łatwo się z nimi rozprawić. Czasami po prostu trzeba zrobić coś, aby opowiedzieć się po stronie dobra. Jesteśmy za wolnością religii, ale nie za ślepym podążaniem jej tropem, nie można zabijać niewinnych ludzi w imię żadnej religii – tłumaczył jeden z hakerów cytowany przez brytyjski dziennik „The Telegraph”.

Źródło: The Telegraph