Szef niemieckiego kontrwywiadu alarmuje: Rosjanie dokonują cyberataków i wykradają dane

Szef niemieckiego kontrwywiadu alarmuje: Rosjanie dokonują cyberataków i wykradają dane

Siedziba BfV w Kolonii
Siedziba BfV w KoloniiŹródło:Wikipedia / CC BY-SA 3.0/ Stefan Kühn
Niemiecki kontrwywiad oskarżył Rosjan o wykradanie ogromnych ilości „danych politycznych” - informuje agencja Reutera.

Oskarżenia w stronę Rosjan pochodzą od Hansa-Georga Maassena, szefa BfV (Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji, agencja kontrwywiadu cywilnego). Maassen zarzucił Rosjanom, że podczas cyberataków wykradają ogromne ilości „danych politycznych”. Stwierdził również, że teraz wszystko zależy od Kremla, czy wykorzysta te informacje przed niemieckimi wyborami do Bundestagu we wrześniu.

Maassen wskazał też, że najwięcej informacji i dokumentów zostało wykradzione w maju 2015 roku podczas cyberataku na Bundestag, za który odpowiedzialna miała być APT28, rosyjskiej grupy hakerskiej. Szef BfV powtórzył też swoje ostrzeżenie z grudnia ubiegłego roku – stwierdził wówczas, że Rosjanie cały czas intensyfikują cyberataki, oraz działalność propagandową, by destabilizować niemieckie społeczeństwo.

Na te zarzuty Maassena odpowiedziała już Moskwa, która ponownie odcięła się od podobnych doniesień. Kreml zapewnił, że nie miał żadnego związku z cyberatakami, których dokonano w Niemczech na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu miesięcy.

Spotkanie Putin-Merkel i cyberataki

Deklaracja szefa BfV miała miejsce zaledwie dwa dni po spotkaniu kanclerz Niemiec Angeli Merkel z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Podczas ich wspólnej konferencji prasowej padło nawet pytanie o to, czy Merkel nie obawia się, że Rosjanie mogą chcieć wpłynąć na wynik wyborów. Merkel odpowiedziała, że jej kraj na pewno zdecydowanie będzie reagował na wszelkie przypadki fałszywych informacji (fake news – red.). Więcej powiedział Putin, który stanowczo zaprzeczył, by Rosja wpływała na wybory w jakimkolwiek państwie, także w Stanach Zjednoczonych.

– Nigdy nie wtrącamy się w życie polityczne i procesy polityczne innych krajów i nie chcemy, by ktokolwiek próbował robić to wobec Federacji Rosyjskiej – zaznaczył Putin.

Źródło: Reuters