Policjanci zastrzelili nastolatka, którzy mierzył do nich z wiatrówki

Policjanci zastrzelili nastolatka, którzy mierzył do nich z wiatrówki

Policja USA
Policja USA Źródło:Fotolia / janifest
Policjanci z San Diego zastrzelili 15-latka, który celował do nich z wiatrówki, imitującej pistolet - informuje NBC.

Departament Policji w San Diego (w stanie Kalifornia) opisuje, że 15-letni chłopak, zadzwonił na policję około godz. 3.30 w nocy i poprosił funkcjonariuszy, by pojawili się przy liceum Torrey Pines. Nastolatek chciał, by funkcjonariusze przyjechali i sprawdzili jego warunki bytowe.

Na miejsce jako pierwsi dotarli dwaj policjanci, którzy byli przeszkoleni w zakresie obchodzenia się z młodocianymi. Na parkingu zobaczyli czekającego na nich nastolatka. Wyszli z samochodu, a wtedy 15-latek wyciągnął z pasa broń i skierował ją bezpośrednio w stronę jednego z policjantów. Funkcjonariusze – jak relacjonował przedstawiciel policji w San Diego – kilka razy prosili nastolatka, by ten opuścił broń. Ten jednak nie reagował, wciąż mierzył w jednego z nich i powoli zbliżał się w stronę funkcjonariuszy.

Wtedy policjanci, w obawie o własne życie, zaczęli strzelać w stronę nastolatka. Według Mike'a Holdena z policji w San Diego „oddali kilka strzałów, trafiając w 15-latka”. Chłopak w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala, jednak lekarzom nie udało się go uratować. Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu strzelaniny, zabezpieczyli broń nastolatka. Okazało się wtedy, że 15-latek celował z wiatrówki, która imitowała pistolet półautomatyczny.

Źródło: NBC