Amerykański samolot nad Morzem Czarnym w Dzień Zwycięstwa. Rosjanie opisują przechwycenie

Amerykański samolot nad Morzem Czarnym w Dzień Zwycięstwa. Rosjanie opisują przechwycenie

P-8a Poseidon
P-8a Poseidon Źródło:Wikimedia Commons / By U.S. Navy photo by Mass Communication Specialist 1st Clas
Napięcie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi Ameryki a Rosją nie spada. Po tym, jak przed kilkoma dniami amerykańskie lotnictwo przechwyciło rosyjskie bombowce strategiczne, Rosjanie zaalarmowali o amerykańskim samolocie zwiadowczym nad Morzem Czarnym.

Według informacji przekazanym mediom przez rosyjski resort obrony, amerykański samolot zwiadowczy P-8A Poseidon został przechwycony przez rosyjski myśliwce nad Morzem Czarnym. – Po zbliżeniu się na bezpieczną odległość, pilot (myśliwca Su-30 – red.) zidentyfikował obiekt latający, jako amerykańskim samolot rozpoznawczy. Następnie wykonał specjalny manewr, którym „pozdrowił” intruza, co spowodowało zmianę kursu amerykańskiej maszyny – przyznał rzecznik rosyjskiego resortu obrony. Według informacji NBC News, rosyjski pilot miał zbliżyć Su-30 na odległość około 7 metrów do amerykańskiego samolotu. Do zdarzenia doszło 9 maja około godziny 21:00. Rosjanie poderwali myśliwiec po tym, jak na radarach zauważono nieznany obiekt, który leciał nad wodami międzynarodowymi i zbliżał się do rosyjskiej granicy.

Rzecznik sił Amerykańskiej Marynarki Wojennej stacjonującej w Europie kapitan Pamela Kunze zapewniła, że amerykańska maszyna wykonywała rutynową operację nad wodami międzynarodowymi.

Pięć dni wcześniej Moskwa zdecydowała się na prowokację wobec Waszyngtonu. Formacja sił powietrznych Federacji Rosyjskiej złożona z dwóch bombowców Tu-95 (według kodu NATO: „Bear”) i dwóch nowoczesnych myśliwców Su-35 (kod NATO: „Flanker”) została przechwycona około 50 mil (niewiele ponad 80 kilometrów) na południowy zachód od miejscowości Chariot na Alasce.

Czytaj też:
Dwa incydenty z udziałem Rosjan. Tu-95 dwukrotnie niedaleko Alaski, USA wysłały myśliwce

Źródło: NBC News