Donald Trump wpisał się do księgi pamiątkowej w Yad Vashem. Internauci zaskoczeni treścią wpisu

Donald Trump wpisał się do księgi pamiątkowej w Yad Vashem. Internauci zaskoczeni treścią wpisu

Prezydent Donald Trump w Yad Vashem
Prezydent Donald Trump w Yad Vashem Źródło: Twitter / /@POTUS
W trakcie dwudniowej wizyty w Izraelu prezydent USA Donald Trump odwiedził Instytut Yad Vashem. Treść wpisu, który zostawił w pamiątkowej księdze, zaskoczyła media oraz internautów.

Na cel pierwszej zagranicznej wizyty prezydent Donald Trump obrał m.in. Izrael. Podobnie jak jego poprzednicy, przywódca Stanów Zjednoczonych udał się do Instytutu Yad Vashem, który został założony w 1953 roku na mocy Ustawy o Pamięci przyjętej przez Kneset. Miejsce to jest poświęcone żydowskim ofiarom Holocaustu.

Donald Trump spędził w Instytucie około 30 minut. – Miliony wspaniałych i pięknych istnień, mężczyzn, kobiet oraz dzieci zostało zgładzonych w ramach próby wyeliminowania Żydów. Naszym obowiązkiem jest opłakiwać, pamiętać i oddawać cześć każdemu życiu, które było tak brutalne i okrutnie odebrane – powiedział przywódca USA.

Prezydent, podobnie jak jego poprzednicy, zostawił również wpis w księdze pamiątkowej. Media zwróciły uwagę na zaskakującą treść jego wpisu. „To ogromny zaszczyt być tutaj ze wszystkimi moimi przyjaciółmi - niesamowite, nigdy tego nie zapomnę!” – napisał Trump. Dziennikarze określili treść wpisu jako niestosowną i niepasującą do okoliczności. Nie brakuje również głosów internautów, którzy są zaskoczeni zbyt entuzjastycznym charakterem wpisu prezydenta.

twitter

W mediach społecznościowych pojawiły się porównania z refleksją, którą podzielił się w 2008 roku prezydent Barack Obama podczas wizyty w Izraelu w 2008 roku. „W trakcie wojen i walk jesteśmy błogosławieni mając w pamięci tak silne przypomnienie o ludzkiej skłonności do wielkiego zła, ale jednocześnie naszej zdolności do powstania z tragedii i odnowienia naszego świata. Pozwólmy naszym dzieciom tu przyjść i poznać tę historię, by mogły one dołączyć do głosów mówiących »nigdy więcej«”

Instytut Yad Vashem odwiedził również George W. Bush, który wpisał w pamiątkowej księdze jedynie kilka słów: „Niech Bóg błogosławi Izrael”. Dłuższą refleksją podzielił się natomiast Bill Clinton, który przypomniał m.in. że „Yad Vashem to testament siły i wiary, o którym nigdy nie powinniśmy zapominać”.

Źródło: Washington Post / CNBC