Komunikat o aresztowaniu dżihadystów pojawił się w czwartek 25 maja. W skład rozbitej grupy wchodzili obywatele Rosji i krajów Azji Centralnej. Ich działania miała koordynować osoba znajdująca się na terenie Syrii, przynależąca do Daesh.
„W rezultacie przeszukań przeprowadzonych w miejscach zamieszkania zatrzymanych, znalezione zostały laboratoria do produkcji materiałów wybuchowych, gotowy do użycia improwizowany ładunek wybuchowy zawierający elementy rażące oraz elementy do przygotowania kolejnych ładunków, a także automatyczna broń palna, amunicja, granaty, literatura i filmy o treści ekstremistycznej” –poinformowano w komunikacie FSB.
Federalna Służba Bezpieczeństwa podaje, że terroryści planowali po dokonaniu aktu dywersyjno-terrorystycznego wyjechać do Syrii, by tam wziąć udział w działaniach bojowych tzw. Państwa Islamskiego. Ich celem miały być "obiekty wchodzące w skład infrastruktury transportowej". Nie podano jednak, o jakie miejsca dokładnie chodziło.