Śmierć 250 bojówkarzy pod Nadżafem

Śmierć 250 bojówkarzy pod Nadżafem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Amerykańskie i irackie wojska zabiły w bitwie pod Nadżafem, w środkowym Iraku, 250 bojówkarzy - podała iracka policja. Armia USA dodała, że poległo jej dwóch żołnierzy.
Starcia, w których wzięły udział czołgi i śmigłowce, trwały cały dzień, a odgłosy walk słyszano również po zapadnięciu zmroku. Szyickie źródła polityczne poinformowały, iż wydawało się, że wśród napastników, którzy okopali się na północnym skraju miasta, byli tak arabscy sunnici, jak i szyici. Gubernator Nadżafu Asad Abu Gilel mówił, że towarzyszyli im bojownicy spoza Iraku.

Irackie źródła w służbach bezpieczeństwa twierdzą, że zestrzelono amerykański śmigłowiec. Obecny na miejscu reporter agencji Reutera widział lecącą w dół maszynę, za którą ciągnęła się smuga dymu. Armia USA potwierdziła później, że śmigłowiec rozbił się i zginęła dwuosobowa załoga.

Do walk doszło w okresie, gdy dziesiątki tysięcy szyickich pielgrzymów w związku ze świętem Aszury zmierzają do leżącej niedaleko Nadżafu Karbali. Aszura upamiętnia męczeństwo Husajna - wnuka Mahometa, syna kalifa Alego i Fatimy, który zginął w bitwie w 680 r.

Według relacji gubernatora Gilela, władze wykryły spisek mający na celu zabicie duchownych w czasie obchodów szyickiego święta.

ab, pap