Melania Trump założyła żakiet za 51 tysięcy dolarów. Internauci oburzeni

Melania Trump założyła żakiet za 51 tysięcy dolarów. Internauci oburzeni

51 tysięcy dolarów - właśnie tyle kosztował żakiet, który Melania Trump miała na sobie podczas szczytu G7 we włoskiej Taorminie. Styl pierwszej damy USA spodobał się modowym specjalistom, jednak żona amerykańskiego prezydenta została również skrytykowana za wybór zbyt drogich ubrań.

Styl amerykańskiej pierwszej damy jest doceniany zarówno przez ekspertów zajmujących się modą, jak i zwykłych obywateli. Krytycy zachwalają nienaganną sylwetkę Melanii Trump, która była w przeszłości modelką. Podczas pierwszej zagranicznej wizyty Donalda i Melanii Trumpów media skrzętnie odnotowywały każdy strój, który założyła pierwsza dama. Na spotkanie z papieżem Melania Trump przyszła w czarnej koronkowej sukience, natomiast do szpitala uniwersyteckiego Królowej Fabioli ubrała jasnobeżowy kostium. Modowi specjaliści zachwycili się również kwiecistą sukienką maxi, którą Melania Trump włożyła podczas szczytu G7 we włoskiej Taorminie.

facebooktwittertwitter

Najwięcej kontrowersji wzbudził jednak żakiet w kwiat, który pierwsza dama miała na sobie w trakcie wizyty w Pałacu w Katanii.
Kwiecisty żakiet to dzieło projektantów z mediolańskiego domu mody należącego do Domenica Dolce i Stefano Gabbany. Projektanci udostępnili na Instagramie zdjęcia Melanii Trump z podziękowaniami, że wybrała stroje zaprojektowane właśnie przez nich. Amerykańskie media wyliczyły, że żakiet kosztował 51 tysięcy dolarów, a więc mniej więcej tyle, ile w 2015 roku wynosił średni przychód na jedno gospodarstwo domowe w USA. Cena stroju Melanii Trump nie wszystkim się spodobała. Krytycy pierwszej damy zwracali uwagę na fakt, iż w obliczu globalnego kryzysu nie wypada pokazywać się w tak drogich strojach. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele krytycznych opinii pod adresem Trump. Biały Dom nie odpowiedział na pytanie, ile kosztowała garderoba Melanii Trump, którą nosiła podczas zagranicznej podróży. „The Independent” zwraca jednak uwagę na fakt, iż to państwo pokrywa wydatki na stroje dla pierwszych dam.

twittertwitter

Źródło: The Independent