Oficjalne wyniki wyborów w Wielkiej Brytanii. Partia Konserwatywna bez większości

Oficjalne wyniki wyborów w Wielkiej Brytanii. Partia Konserwatywna bez większości

Theresa May i Philip May
Theresa May i Philip May Źródło: Newspix.pl / WENN.com
W Wielkiej Brytanii zakończono liczenie głosów oddanych podczas czwartkowych wyborów parlamentarnych. Zwyciężyła Partia Konserwatywna, której zabraknie jednak mandatów do uzyskania bezwzględnej większości w Izbie Gmin.

Po przeliczeniu głosów we wszystkich 650 okręgach jednomandatowych, rządzący od 2010 roku Wielką Brytanią torysi uzyskali 318 mandatów, czyli o 13 mniej niż w poprzednich wyborach w 2015 roku. Z kolei opozycyjna Partia Pracy zdobyła ich 262, tj. o 30 więcej niż w 2015 roku. Tym samym żadne z ugrupowań nie uzyskało bezwzględnej większości 326 mandatów, co pozwoliłoby na samodzielne rządy. 

Szkocka Partia Narodowa zdobyła 35 mandatów, Liberalni Demokraci - 12, Demokratyczna Partia Unionistyczna - 10, a pozostałym ugrupowaniom przypadło 13.

Frekwencja w wyborach wyniosła 68,7 procent.

Przyspieszenie wyborów do parlamentu okazało się porażką Partii Konserwatywnej i jej szefowej Theresy May, która chciała zwiększyć swój stan posiadania w Izbie Gmin oraz umocnić pozycję, a w efekcie straciła samodzielną większość. To kolejne po ogłoszeniu decyzji o referendum ws. Brexitu tego typu pomyłka liderów torysów. Poprzednik May, David Cameron, w związku z wynikiem narodowego plebiscytu zrezygnował z pełnionego urzędu.

Na skrócenie kadencji parlamentu zgodziły się zarówno Izba Gmin, jak i i Izba Lordów. Wniosek w tej sprawie zgłosiła 18 kwietnia premier Theresa May. Gdyby nie ten fakt, kierowana przez nią Partia Konserwatywna mogłaby rządzić Zjednoczonym Królestwem do 2020 roku z zachowaniem bezpiecznej większości (torysi mieli 331 z 650 mandatów w Izbie Gmin - red.). Jako powód przyspieszenia wyborów premier podawała obstrukcję negocjacji w sprawie umowy regulującej warunki Brexitu, czyli opuszczenia Unii Europejskiej przez Wyspiarzy. 

Źródło: BBC