Do więzienia za śpiewanie hymnu „bez zapału”. Recydywistów napiętnują w gazecie

Do więzienia za śpiewanie hymnu „bez zapału”. Recydywistów napiętnują w gazecie

Więzienie, zdj. ilustracyjne
Więzienie, zdj. ilustracyjne Źródło: Fotolia / alswart
Filipińczycy mogę trafić do więzienia bądź zostać ukarani grzywną, jeśli nie wykażą należytego zapału podczas wykonywania hymnu państwowego.

Jak podaje „The Telegraph”, tamtejszy parlament w poniedziałek przyjął prawo, na mocy którego śpiewanie hymnu narodowego Lupang Hinirang w trakcie zgromadzeń publicznych „jest obowiązkowe”, a utwór musi być wykonywany „z należytą werwą”.

Na razie prawo zostało przyjęte przez niższą izbę parlamentu, teraz czeka na decyzję Senatu. Jeżeli wejdzie w życie, za jego naruszenie będzie groziła grzywna bądź rok więzienia. W przypadku ponownego złamania prawa, kary są surowsze: obejmują więzienie, grzywnę oraz publiczne napiętnowanie osoby, która dopuści się niewłaściwego śpiewania hymnu. Jej dane zostaną upublicznione w państwowej gazecie celem „ośmieszenia”.

Dodatkowo, ustawa wprowadza precyzyjne wytyczne dla osób wykonujących muzykę hymnu. Dopuszczalne jest metrum 2/4, gdy hymn jest wyłącznie odgrywany, a 4/4, gdy się go śpiewa. „The Telegraph” podaje, że inne azjatyckie kraje również dopuszczają kary za nieprawidłowe wykonywanie hymnów narodowych. Sąd Najwyższych w Indiach nakazał nawet odtwarzanie hymnu przed seansami w kinach, by „wzbudzić w obywatelach patriotyczne odczucia”.

Źródło: The Telegraph