Nie cichnie sprawa rzekomych powiązań syna Donalda Trumpa z Rosją. W ramach prowadzonego przez służby śledztwa dotyczącego możliwej ingerencji Kremla w wybory w Stanach Zjednoczonych, śledczy sprawdzą wątek spotkania, do którego doszło 9 czerwca 2016 roku. Aby zakończyć medialne spekulacje, Donald Trump Jr opublikował maile, które wymienił z doradcą w sprawie spotkania. Postawę syna chwali amerykański prezydent. Donald Trump opublikował dwa wpisy na Twitterze, w których zdecydowanie broni swojego syna.
„Mój syn Donald świetnie się wczoraj spisał. Jest szczery, transparentny i niewinny”
– napisał przywódca USA. Donald Trump określił całą sytuację mianem „największego w historii polowania na czarownice”. Kilka minut później na twitterowym koncie amerykańskiego prezydenta pojawił się kolejny wpis. Donald Trump zwrócił się z apelem, aby „pamiętać, że kiedy w Fałszywych Mediach pojawi się zwrot według źródeł, oznacza to, że często są to informacje zmyślone”.
twittertwitter
Syn Trumpa twierdzi, że chodziło o adopcję rosyjskich sierot
Na twitterowym profilu Trumpa Jr pojawił się we wtorek 11 lipca pełen zapis korespondencji ze specjalistą ds. PR Robem Goldstone'm. Goldstone twierdził, że zadzwonił do niego wspólny znajomy, który zapewniał, że posiada kontakt do osoby, która może przekazać ważną informację. – Rosyjski prokurator zaproponował ojcu tego znajomego dostarczenie informacji, które zniszczą Hillary. Jej kontakty z Rosją są bardzo użyteczne dla twojego ojca – przekonywał wówczas Goldstone podkreślając, że s„ą to informacje z wysokiego szczebla i o szczególnym znaczeniu” . –Jeśli to rzeczywiście to, o czym mówisz, będę zachwycony, zwłaszcza w późniejszej części lata – odpowiedział Trump Jr.
Finalnie do spotkania doszło 9 lipca 2016 roku. W rozmowach oprócz syna Donalda Trumpa i prawniczki z Rosji Natalii Weselnickiej udział wzięli rownież mąż Ivanki Trump Jared Kushner oraz Paul Manafort, szef prezydenckiej kampanii wyborczej. Obaj panowie są podejrzani o powiązania z Rosją. Podczas spotkania Natalia Weselnicka miała obiecać informacje szkodzące kampanii Hillary Clinton oraz dotyczące osób powiązanych z Rosją, które finansowały kampanię wyborczą kandydatki demokratów. Ostatecznie prawniczka nie podała takowych informacji.
Po tym jak media ujawniły całą sprawę, Trump Jr postanowił się bronić i opublikował na swoim profilu na Twitterze pełen zapis rozmowy. Z dokumentów wynika, że spotkanie z rosyjską prawniczką dotyczyło programu adopcji przez Amerykanów rosyjskich sierot i nie miało nic wspólnego z sytuacją polityczną w kraju. Syn prezydenta USA tłumaczył, że specjalnie zastosowano taki zabieg, aby zainteresować go sprawą. Podkreślił, że myślał, iż chodziło o zwykły polityczny research. Weselnicka zaprzeczyła w rozmowie z NBC News, jakoby działała w imieniu rosyjskiego rządu.