Rosyjska propaganda sięgnęła po sprawę konkursu MSWiA. Zarzuca Polsce... imperializm

Rosyjska propaganda sięgnęła po sprawę konkursu MSWiA. Zarzuca Polsce... imperializm

Polska, Rosja (zdj. ilustracyjne)
Polska, Rosja (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / luzitanija
„Rzeczpospolita” opisuje, że za sprawą konkursu MSWiA Polska „znów znalazła się na celowniku rosyjskiej maszyny propagandowej”.

Rusłan Szoszyn przywołuje materiał zatytułowany „Polska chce wysłać Ukrainę i Litwę do muzeum, by znów być od morza do morza”, który wyemitowała państwowa rosyjska telewizja Rossija 1. Wątek „muzeum” dotyczy planowanego utworzenia przez MKiDN Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej RP w Lublinie. Pada tam też, że Polskę „wabią idee Piłsudskiego” o wielkiej Rzeczpospolitej „od morza do morza”.

Jednak cała narracja Rosjan kręci się wokół kampanii zainaugurowanej przez MSWiA „Zaprojektuj z nami Polski Paszport 2018”, mającą na celu wyłonienie motywów, które znajdą się w nowym dokumencie. Można wybrać 13 motywów, jednak dwa z nich wywołały oburzenie Litwy i Ukrainy: chodzi o ewentualne umieszczenie motywów Ostrej Bramy w Wilnie lub Cmentarza Orląt Lwowskich w polskim paszporcie.

Te działania zdaniem autorów reportażu Rossija 1 wskazują na to, że „w Polsce znów pojawił się apetyt na Litwę i Ukrainę”. Cytowany przez stację historyk prof. Jurij Pietrow stwierdził, że owszem Wilno i Lwów należały niegdyś do Polski, ale „to nie oznacza, że wizerunki tych miast powinny znaleźć się na polskich paszportach”. Pietrow dodał, że przecież kiedyś do Imperium Rosyjskiego należały Helsinki czy Warszawa, a Rosjanie nie robią czegoś podobnego.

Jak przywołuje „Rzeczpospolita”, rosyjska propaganda posłużyła się we wspomnianym materiale kłamstwem, ponieważ pada w nim, że Polska domaga się od Ukrainy 5 mld dolarów w ramach programu „Restytucji Kresów”.

Więcej na łamach „Rzeczpospolitej”:

Źródło: Rzeczpospolita