Propagandowe nagranie bojowników z tzw. Państwa Islamskiego opublikowano w internecie. Zostało ono najprawdopodobniej nagrane w Marawi na Filipinach, gdzie od kilku tygodni trwają walki pomiędzy dżihadystami a siłami rządowymi. W filmiku wystąpił terrorysta, którego podpisano jako Abu Jindala. Mężczyzna patrząc prosto w kamerę grozi papieżowi Franciszkowi. „Pamiętaj, że ty jesteś w Rzymie i my też będziemy w Rzymie. Tak chce Allah, a my wypełnimy jego wolę” – stwierdza drąc zdjęcia, na których widać Ojca Świętego. Bojownik zapowiada, że stolica Włoch stanie się kolejnym miejscem ataków terrorystycznych.
W dalszej części nagrania pojawiają się groźby skierowane do wszystkich chrześcijan.„Na końcu wasza religia zostanie złamana” – mówi. Na nagraniu widać również jak kilka zamaskowanych osób dewastuje figury Jezusa i Matki Boskiej oraz zrzuca krzyż i podpala kościół. Dżihadysta Abu Jindal stwierdza również, że „nienawiść wszystkich krzyżowców doprowadziła do tego, że wielu młodych muzułmanów zostało ośmielonych do bardziej otwartej walki o zdobycie przywództwa nad światem i odzyskania tych ziem, które im się należą”.
Mimo wielu wysiłków, tego typu produkcje nadal pojawiają się w mediach społecznościowych. Firmy technologiczne takie jak Facebook czy Google, są pod silną presją, aby ulepszyć mechanizm radzenia sobie z ekstremistycznymi treściami i utrudniać dostępu do platform grupom jak Państwo Islamskie. Podczas koordynowanej przez Europol akcji, w której udział brali przedstawiciele służb z USA, Belgii, Grecji, Polski i Portugalii, udało się zidentyfikować ponad 2 tysiące ekstremistycznych treści na 52 platformach społecznościowych.