W orędziu Juncker zawarł kluczowe inicjatywy dotyczące handlu, kontroli inwestycji, cyberbezpieczeństwa, przemysłu, danych i demokracji, które zostały przyjęte przez Komisję Europejską. - Wiatr znów wieje w żagle Europy. Nigdzie jednak nie dopłyniemy, jeśli tego wiatru nie chwycimy - wskazał Juncker.
Przemówienie skupiało się na kluczowych punktach, takich jak handel, przemysł, walka ze zmianą klimatu, cyberbezpieczeństwo czy migracja. Pozostając w metaforyce morskiej, Juncker stwierdził, że UE powinna "postawić żagle". – 30 marca 2019 r. Unia będzie liczyła 27 członków. Proponuję, byśmy dobrze przygotowali się na ten moment: wewnątrz Unii 27 państw i w instytucjach unijnych. Mam nadzieję, że 30 marca 2019 r. Europejczycy obudzą się w Unii, w której wszyscy szanujemy nasze wartości. W której wszystkie państwa członkowskie ściśle przestrzegają zasady praworządności – mówił szef KE. Jednym z jego pomysłów było połączenie stanowiska szefa Rady Europejskiej, zajmowanego obecnie przez Donalda Tuska, z funkcją przewodniczącego Komisji Europejskiej.
– Więcej demokracji oznacza większą efektywność. Europa funkcjonowałaby lepiej, gdybyśmy połączyli stanowiska przewodniczącego Komisji Europejskiej i szefa Rady Europejskiej - powiedział w trakcie przemówienia Jean-Claude Juncker. – To nic przeciwko mojemu przyjacielowi Donaldowi, z którym bezproblemowo pracowałem przez ostatnie trzy lata. To nic przeciwko Donaldowi ani przeciwko mnie – podkreślił szef KE. –Europę byłoby jednak łatwiej zrozumieć, gdyby tym statkiem dowodził jeden kapitan – podkreślił Juncker.
twittertwitter