Wystawa „aktów przemocy wobec zwierząt”. Słynne muzeum w ogniu krytyki

Wystawa „aktów przemocy wobec zwierząt”. Słynne muzeum w ogniu krytyki

Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku
Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku Źródło: Wikipedia / Frank Lloyd Wright/CC BY-SA 3.0
Planowana w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku wystawa wywołała spore kontrowersje. Zawierać miała trzy „eksponaty” przypisywane chińskiej sztuce współczesnej, przedstawiające zwierzęta, które – jak wynika z opisu – narażone były na „wyraźne i powtarzające się akty przemocy”.

Organizacje broniące praw zwierząt zdołały zebrać 500 tysięcy podpisów pod petycją o nieukazywaniu eksponatów, ze względu na to, że promują one „okrucieństwo wobec zwierząt, rzekomo w imię sztuki”. Muzeum zdecydowało się ostatecznie nie pokazywać trzech „eksponatów” i wydanym oświadczeniu poinformowało, że ten krok tłumaczy „z troski o bezpieczeństwo swoich pracowników, gości oraz artystów, którzy stworzyli projekty”. „Muzeum Guggenheima wyraża ubolewanie, że powtarzające się groźby pod naszym adresem, zmusiły nas do podjęcia tej decyzji” - podkreślono.

Prace, które zdecydowano się ostatecznie niepokazywać, zatytułowane są: Dogs That Cannot Touch Each Other (2003), Theater of the World (1993) and A Case Study of Transference (1994). Pierwsza z tych prac przedstawia wideo ukazujące psy rasy pit bull, starające się do siebie podbiec. Wszystkie z osobna są jednak przywiązane do drewnianych pali, dlatego mimo tego, że wciąż próbują to zrobić, nie mogą się do siebie zbliżyć. Druga wystawa to film przedstawiający dwie świnie w akcie kopulacji przed publicznością. Trzeci z nich setki owadów i gadów, które pożerają siebie nawzajem oraz giną pod gorącymi lampami.

„Jako instytucja sztuki zobowiązana do przedstawiania różnych jej form, jesteśmy oburzeni, że musimy odmówić artystom ukazania ich prac. Wolność wypowiedzi zawsze była i pozostanie najistotniejszą wartością Muzeum Guggenheima” – dodano w oświadczeniu.