Szokujące wywiady Donalda Trumpa. Żarty z księżnej Diany i podziw dla Britney Spears

Szokujące wywiady Donalda Trumpa. Żarty z księżnej Diany i podziw dla Britney Spears

Donald Trump
Donald Trump Źródło:Newspix.pl / fot. ABACA
Amerykański dziennikarz Howard Stern udostępnił blisko 15 godzin nagrań rozmów z prezydentem Donaldem Trumpem, które zostały przeprowadzone w latach 1993-2015.

W latach 1993-2015 Donald Trump udzielił wielu wywiadów amerykańskiemu dziennikarzowi Howardowi Sternowi. Rozmowy odbywały się najczęściej przez telefon i tylko ich część została wówczas upubliczniona. W ostatnich dniach dziennikarz opublikował taśmy, na których znajduje się blisko 15 godzin rozmów z Donaldem Trumpem. W jednym z wywiadów Trump miał przyznać, że obsesyjnie myje ręce. Zapytany przez Sterna, czy zdaje sobie sprawę z tego, iż może to oznaczać pewne zaburzenie psychiczne, obecny przywódca Stanów Zjednoczonych odparł, że po prostu lubi czystość. Trump wyznał również, że unika dotykania swoich dzieci, kiedy są chore, ponieważ bardzo boi się zarażenia jakąkolwiek chorobą, nawet zwykłym przeziębieniem.

Jedna z rozmów z 1997 roku dotyczy rzekomego warunku, jaki miał postawić Trump kobietom, które chciały uprawiać z nim seks. Biznesmen miał od nich zażądać zaświadczeń, że nie są nosicielkami wirusa HIV. Obecny prezydent nie powiedział wówczas wprost, że pojawiło się takie żądanie. – Nie chcę powiedzieć, że to robię, ale wysłanie kogoś, kogo się kocha do lekarza to nic złego – stwierdził. W wywiadzie pojawił się również wątek księżnej Diany. Stern zapytał Trumpa, czy ten byłby gotów uprawiać z nią seks, na co prezydent odpowiedział: Lady Di, czy pójdziesz do lekarza? Biznesmen nawiązał w ten sposób do wcześniejszego tematu rozmowy dotyczącego zakażenia wirusem HIV. Trump nie oszczędził sobie również uwag dotyczących wyglądu żony księcia Karola. – Był taki czas, że wyglądała pięknie, ale nigdy nie nadawała się na supermodelkę – ocenił. – Chociaż jej skóra była niesamowita – dodał.

Ciekawy wątek pojawia się w wywiadzie z 2007 roku, kiedy to Donald Trump wspominał koncert Britney Spears sprzed kilku lat. – To było wtedy, gdy mówiła, że jest dziewicą. Była niezwykle słodka i niewinna – przyznał. Po raz kolejny Trump mówił również o swojej obsesji na punkcie czystości. – Spears była spocona, ale i tak była piękna. Rzuciła kapelusz w naszą stronę. Normalnie, gdy artysta rzuca kapelusz po koncercie jest on brudny i spocony, jednak ten był inny. Wziąłem go do ręki i nawet nie myślałem o zarazkach – tłumaczył obecny przywódca Stanów Zjednoczonych.

Zapytany o swoją pierwszą żonę, Ivanę Trump, prezydent USA stwierdził, że „kochał jej akcent i uważał za niezwykle seksowny, jednak pewnego dnia obudził się rano i uznał, że jest on tak irytujący, że nie może go dłużej słuchać, dlatego podjął decyzję o rozstaniu”.

Źródło: Washington Post / Mashable