25-letni mężczyzna o romskim pochodzeniu został skazany za gwałt na swojej 12-letniej „żonie”. Para przybyła z Rumunii do Wielkiej Brytanii i zamieszkała w mieście Essex. Wcześniej w macierzystym kraju wzięli ślub i nie spotkały ich za to żadne konsekwencje prawne. Zarówno w Rumunii, jak i w Wielkiej Brytanii, osoby w wieku 12 lat nie mogą zawierać małżeństw.
Niezgodny z prawem związek został dostrzeżony przez policję w kwietniu, kiedy samochód, w którym przebywała para, został zatrzymany na myjni w Epping. Detektywi przeszukali dom Rumunów. Znaleźli tam niewielki pokój z podwójnym łóżkiem. 25-latek przyznał, że uprawiał seks z dziewczyną, choć nie ukończyła jeszcze 13. roku życia. Zapowiedział też, że po odbyciu wyroku, chce odnowić relację. Tymczasem nastolatka ma powrócić do Rumunii. Niebawem urodzi dziecko.
Adwokat 25-latka stwierdził, że oskarżony postępował zgodnie z powszechnym zwyczajem i tradycją. Uważa, że to kwestia sposobu, w jaki Rumun został wychowany. Prokurator Jamie Sawyer zaznaczył, że para spotkała się w Rumunii, gdzie, zdaniem ofiary, nikomu nie przeszkadzała taka różnica wieku. Obrońca Laura Kenyon powiedziała, że w tym przypadku nie było wyzysku, siły, ani przymusu. Jej zdaniem „to był akt wewnętrznego przyzwolenia w małżeństwie, lecz niezgodnym z prawem”. – Problemem jest wiek, w którym można wydać zgodę na zawarcie legalnego małżeństwa. W Rumunii jest taki sam, jak w Wielkiej Brytanii i wynosi 16 lat. Aktywność seksualna z udziałem dzieci jest niezgodna z prawem. Mamy do czynienia z 12-letnim dzieckiem, niezależnie od tego, jakie są zwyczaje w innym państwie – zakomunikowała sędzia Patricia Lynch.
Zachowanie mężczyzny zostało uznane za gwałt, dlatego spędzi on więzieniu sześć lat. Trafi też na 10 lat do rejestru przestępców seksualnych.