17-latek padł ofiarą brutalnego mordu. Odmówił przejścia na islam

17-latek padł ofiarą brutalnego mordu. Odmówił przejścia na islam

Koran
Koran Źródło:Fotolia / StudioDin
W pakistańskiej prowincji Pendżab zamordowano młodego chrześcijanina. Arslan Masih miał 17 lat i zmarł w wyniku pobicia przez grupę 6 policjantów.

Prawnik Sardar Mushtaq Gill prowadzący sprawę zabójstwa Arslana potępił brutalne zachowanie tamtejszej policji, która, jak powiedział, zabija niewinnych chrześcijan, licząc, że nie będą mogli się bronić, bo są najbiedniejszą warstwą społeczeństwa. Dlatego też funkcjonariusze bardzo często pozostają bezkarni. 17-letni Arslan Masih został zamordowany w prowincji Pendżab w Pakistanie. Nastolatek był uczniem ósmej klasy. Do morderstwa doszło podczas szkolnych zajęć. W placówce przebywało wówczas około 60 innych uczniów. Policjanci zdawali się tym jednak nie przejmować. Sześciu funkcjonariuszy wyciągnęło 17-latka z klasy i torturowało go przez kilka godzin. W wyniku odniesionych obrażeń 17-latek zmarł.

Ojciec nastolatka Mushtaq Masih powiedział, że chłopiec miał zostać zaatakowany po tym jak odmówił przejścia na islam. Jego matka kilka miesięcy wcześniej dowiedziała się przypadkiem, że koledzy z klasy zmuszali go do porzucenia chrześcijaństwa i zostania muzułmaninem. Ponieważ Masih odmówił, koledzy mieli się nad nim znęcać psychicznie.

Rodzice 17-latka twierdzą, że to właśnie znajomi syna mogli donieść na niego pakistańskiej policji i tym samym ściągnąć na niego tortury i śmierć. Pogrzeb nastolatka odbył się we wtorek 10 października. W ceremonii wzięła udział cała lokalna społeczność chrześcijańska. Mogę zapewnić, że sprawcy tergo brutalnego czyny zostaną surowo ukarani. W naszym kraju nie ma miejsca dla przemocy i braku poszanowania dla innych religii tłumaczył Emmanuel Athar Julius, przedstawiciel pakistańskiej partii Masihi Eithad.

Źródło: Christians in Pakistan, Radio Watykańskie