– Nieodpowiedzialni politycy to ci, którzy otworzyli granice, przyjmując falę migracyjną; tak jak zrobiła to Angela Merkel – powiedział Witold Waszczykowski rozmawiając z dziennikarzami w Rzymie. Jak tłumaczył dalej, teraz Unia Europejska ma do czynienia z setkami tysięcy migrantów, którzy nie zostali zidentyfikowani. Zwrócił ponadto uwagę na zaginionych nieletnich imigrantów oraz pracowników, którzy przez lata będą żyć z zasiłku.
W kontekście kwestii kryzysu imigracyjnego zaznaczył, że Polska "zarządza napływem migrantów w sposób odpowiedzialny". – Kontrolujemy napływ ze Wschodu, identyfikując każdego, kto przybywa – dodał. Poinformował ponadto, że Polska wydała ponad 1,2 miliona wiz dla Ukraińców i jest w stanie "przyjąć ich na rynek pracy". Podał, że na tę chwilę w Polsce przebywa ponad 1 milion Ukraińców.
Minister podkreślił, że uchodźcy, którzy przebywają teraz w Turcji, Libanie i Jordanii, powinni tam pozostać w oczekiwaniu na rozwiązanie konfliktu w krajach ich pochodzenia. – Kto powiedział, że uchodźcy libijscy, czy syryjscy są ważniejsi od tych, którzy przybywają z Ukrainy? Należy otworzyć granice również dla tych, którzy uciekają z Krymu, z Donbasu, przed agresywną polityką Rosji – zaznaczył.