37-letnia Justyna S. oraz 34-letnia Kamila G. zostały skazane odpowiednio na 7 i 2 lata więzienia za swój przestępczy proceder, uprawiany na Wyspach. Justyna, która przyznała się do winy, w ciągu zaledwie kilku miesięcy zdołała zaaranżować i doprowadzić do skutku kilkadziesiąt małżeństw. Jej przestępstwo polegało na tym, że w pary łączyła obywatelki Wielkiej Brytanii z imigrantami, pragnącymi jedynie uzyskać cenne obywatelstwo. Związki były fikcyjne, zawierane jedynie dla dokumentu. Po jego otrzymaniu, mąż i żona nigdy więcej się nie widzieli. Fikcyjne mariaże odbywały się głównie w trzech miastach: Southampton, Winchester i Hants.
Na trop nielegalnej działalności dość szybko wpadły brytyjskie służby. Wydatny wpływ na powodzenie śledztwa miała w tym wypadku druga ze skazanych - Kamila G. Polka sama godziła się na kolejne małżeństwa z nieznajomymi, kiedy brakowało chętnych kandydatek. Oprócz pomocnictwa w organizowaniu udawanych ślubów odpowiada więc także za bigamię. Wyszukiwaniem Brytyjek chętnych do małżeństwa za pieniądze zajmował się 47-letni Eric Asante. Mężczyzna został ukarany najdłuższym wyrokiem - 8 lat pozbawienia wolności. Wpływ na wymiar kary miał mieć m.in. fakt, że nie pojawił się na rozprawie.