ONZ ostrzega przed „kryzysem planetarnym”. Zapowiada zdecydowane działania na szczycie w Nairobi

ONZ ostrzega przed „kryzysem planetarnym”. Zapowiada zdecydowane działania na szczycie w Nairobi

Logo ONZ
Logo ONZ Źródło: pixabay/geralt
Zajmująca się oceanami komisarz ONZ Lisa Svensson udzieliła BBC wywiadu, w którym krótko przedstawiła tematy nadchodzącego szczytu środowiskowego w Nairobi. Zapowiedziała, że głównym zagadnieniem będzie walka z plastikowymi odpadami w morzach i oceanach.

Jak ostrzega już od dłuższego czasu ONZ, ludzkość ryzykuje nieodwracalnymi szkodami, jeżeli nie podejmie zdecydowanych kroków przeciwko zaśmiecaniu oceanów plastikowymi odpadami. Lisa Svensson ze swoim przesłaniem stara się dotrzeć nie tylko do przedstawicieli rządów i prywatnych firm, ale także do każdego pojedynczego człowieka, zatroskanego losem naszej planety.

– To jest kryzys planetarny – podkreśla. – W zaledwie kilka dekad od odkrycia użyteczności plastiku, dosłownie zalewamy nim ekosystem oceanów – zwraca uwagę. Zapowiada, że na szczycie w Nairobi delegaci spotkają się, aby ustalić wspólną strategię przeciwko plastikowym śmieciom.

Galeria:
Zaśmiecone Morze Karaibskie na zdjęciach Caroline Power

Jako przykład dewastacji środowiska, Svensson podała sceny z lecznicy dla zwierząt w Kenii. W wywiadzie dla BBC opisała historię młodego żółwia o imieniu Kai, który najadł się plastiku i nie potrafił dłużej kontrolować swojej wyporności, nie umiał utrzymywać się na wodzie i pod nią. Zwierzęciu przez dwa tygodnie robiono lewatywy, aby oczyścić jego przewód pokarmowy. Po wypuszczeniu żółwia na wolność wcale nie ma pewności, że znów nie naje się groźnego dla niego plastiku.

– Żółwie nie są głupie – podkreślała Svensson. – To nie lada sztuka odróżnić plastikowe foliówki od meduz, którymi się żywią. Stanowi to problem nawet dla człowieka, a dla żółwi jest czymś nie do przeskoczenia – mówiła. Zaznaczała, że problem nie dotyczy tylko żółwi, ale całej planety. Tłumaczyła, że z problemem należy zacząć walczyć natychmiast, gdyż sposób procedowania ONZ jest wyjątkowo powolny.

Do zaimplementowania wynegocjowanych ograniczeń może dojść nawet dopiero za 12 lat, dlatego odpowiedzialność już teraz powinni wziąć na siebie producenci plastiku. Svensson wyrażała wdzięczność dla programu BBC „Niebieska planeta” i dla mediów, stale nagłaśniających problem. – Wyczuwam, że właśnie teraz jest odpowiedni moment do działania. Musimy po prostu być jeszcze szybsi – przekonywała.

Czytaj też:
BBC pokazało, jak poluje przerażający bobbit. Materiał jak z horrorów zaszokował widzów
Czytaj też:
Transpłciowy wargacz azjatycki zmienia płeć. Udało się to uchwycić ekipie BBC

Źródło: BBC