Czytelniczki szwedzkiego magazynu dla kobiet „Amelia” z pewnością były zaskoczone, gdy zobaczyły w czasopiśmie reklamę, której twórcy zachęcali do nasikania w wyznaczone miejsce. Okazuje się, że jest to pomysł agencji marketingowej Akestam Holst oraz laboratorium Mercene.
Twórcy reklamy tłumaczą, że „nie chodzi o to, aby oddawać mocz na gazetę, a o sprawdzenie, czy nie jest się przypadkiem w ciąży”. – Reklama łóżeczka dla dzieci jest również testem ciążowym. Jeśli wynik okaże się pozytywny, pod regularną ceną produktu, która wynosi 995 koron, na czerwono pojawi się cena specjalna 495 koron – tłumaczą autorzy kampanii.
Dyrekcja Ikei podkreśla, że młode matki, szczególnie te, które samotnie wychowują dziecko, są narażone na ogromne koszty. – Akceptując taką kampanię chcieliśmy pomóc matkom, ponieważ narodziny dziecka są związane z dużymi kosztami. Przy okazji chcieliśym również zwrócić uwagę na problem osób, które nie mają wystarczających środów finansowych, aby zapewnić dzieciom godny byt – wyjaśnia przedstawiciel Ikei.