O tym, że Korea Północna wyśle cheerleaderki na Zimowe Igrzyska Olimpijskie informuje Fox News. Podkreślono, że do elitarnej drużyny cheerleaderek bardzo trudno się dostać. Kim Dzong Un oraz inni północnokoreańscy urzędnicy dokonują selekcji i wybierają tylko te kandydatki, które spełniają wszystkie wymagania. Cheerleaderki, które trafiają do drużyny w większości mają około 20 lat. Oceniany jest ich wygląd oraz pochodzenie rodziny. Muszą mieć co najmniej 163 cm wzrostu.
Według Fox News, Pjongjang wyśle na igrzyska 230-osobową drużynę cheerleaderek. Ich zadaniem, będzie dopingowanie sportowców z Korei Północnej tańcem i śpiewem. Cheerleaderki Kim Dzong Una często zapraszają do zabawy także kibiców. Organizatorzy olimpiady przewidują lepszą sprzedaż biletów, ze względu na specjalną delegację z Korei Północnej. Amerykańska stacja zauważa, że jedna z cheerleaderek Cho Myung-Ae zyskała tak dużą popularność w Korei Południowej, że podobno pojawiła się w reklamie Samsunga w 2005 roku z południowokoreańską gwiazdą pop Lee Hyo-Ri.
Północnokoreańskie cheerleaderki po raz pierwszy wspierały reprezentantów swojego kraju podczas Igrzysk Azjatyckich, które w 2002 r. odbywały się w mieście Busan w Korei Południowej.
Galeria:
Korea Północna, Pjongjang