Najnowsze wieści o dwójce himalaistów. Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol rozdzielili się

Najnowsze wieści o dwójce himalaistów. Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol rozdzielili się

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Mackiewicz i Elizabeth Revol
Tomasz Mackiewicz i Elizabeth RevolŹródło:Facebook / Tomek Czapkins Mackiewicz
Trwa dramat dwójki himalaistów, Tomasza Mackiewicza oraz Elisabeth Revol, którzy utknęli podczas wyprawy na szczyt Nanga Parbat. Dwójka miała rozdzielić się, Polak został sam na wysokości około 7400 metrów – podaje Pakistan Mountain News na Facebooku.

 16:28
Głos zabrał także ambasador Francji w Polsce Pierre Levy.

 15:36
Polski Związek Alpinizmu ostrzega przed fałszywymi zbiórkami środków finansowych. "Pojawiły się serwisy internetowe podszywające się pod Fundację Kukuczki, zbierające pieniądze dla rodziny Tomasza Mackiewicza. Informujemy, że w chwili obecnej Fundacja nie prowadzi takiej zbiórki. Prosimy o ostrożność" - napisano w komunikacie.
 13:29
Całą akcję skomentował na Twitterze premier Mateusz Morawiecki

 13:18
- To bohaterowie, to coś niewyobrażalnego - dziękowała himalaistom Małgorzata Sulikowska, siostra Tomasza Mackiewicza. W czteroosobowej grupie ratowniczej byli Adam Bielecki, Denis Urubko, Jarosław Botor i Piotr Tomala. - Proszę wszystkich, żeby przestali oceniać - zaapelowała.
 13:10
Prawda jest taka, że nie było szans dla Tomka – mówił na antenie RMF FM kierownik zimowej wyprawy na K2 Krzysztof Wielicki.– Tym bardziej teraz, nawet na akcję poszukiwawczą ewentualnych zwłok Tomka nie ma szans. Pogoda jest jaka jest: jest 70, a ma wiać 80 kilometrów na godzinę na 7200, gdzie jeszcze nie mamy aklimatyzacji na tej wysokości. Nie można tam posyłać zespołu. Nie odważyłbym się sugerować komukolwiek, żeby udał się na taką akcję – dodał.
 11:45
Giambiasi informuje, że nie udaje się znaleźć ekipy gotowej polecieć na Nanga Parbat, a dodatkowo zbliża się burza śnieżna. Alpinista podkreśla, że Mackiewicz był "w agonalnym stanie", gdy Francuzka zostawiała go na wysokości 7200 metrów. Maksymalny pułap, jakiego są w stanie sięgnąć piloci helikopterów to 6000 m n. p. m.
 11:05
"Próbujemy zdobyć helikopter, żeby ruszyć po Tomka" - napisał na Facebooku Ludovic Giambiasi, wieloletni wspinaczkowy partner Revol.
 10:25
Michał Leksiński poinformował, że członkowie ekipy ratunkowej i Elisabeth Revol zostali zabrani śmigłowcami z obozu C1.

 09:24
– O Tomku Mackiewiczu należy powiedzieć jeszcze jedną rzecz - z kilku źródeł informacji wynika, że udało mu się wejść na szczyt. On i Elizabeth byli 25 stycznia na Nanga Parbat. Jest to więc pierwszy Polak, który zdobył ten szczyt w zimie – mówił na antenie TVP Info Bartosz Krawczak, prezes Narodowego Centrum Górskiego.
 09:10
– Dobre informacje są tylko takie, że udało się zespołowi ratunkowemu dotrzeć do Elizabeth Revol. Myślę, że po drodze Adam Bielecki i Denis Urubko pobili jeszcze rekord świata w szybkości przechodzenia w ścianie na Nanga Parbat. Pokonali 120 metrów w pionie, w nocy, po ciemku. Dotarli do Francuzki na wysokości 6200-6300 m – powiedział na antenie TVP Info Bartosz Krawczak, prezes Narodowego Centrum Górskiego.
 08:42
- Ze względu na pogarszające się warunki atmosferyczne, nie ma już żadnych szans na akcję ratunkową po Tomasza Mackiewicza, który znajduje się na Nanga Parbat na wysokości około 7200 m - przekazał w rozmowie z Polsat News kierownik komitetu organizacyjnego narodowej wyprawy na K2 Janusz Majer.
 08:15
- Jesteśmy pod wrażeniem, że zrobili to tak szybko. Elisabeth musiała być w dobrej kondycji, że tak szybko z nią zeszli - mówił na antenie TVN24 Krzysztof Wielicki.
 07:55
- Najnowsze bardzo dobre informacje są takie, że zespół jest już cały, czyli Adam, Denis razem z Elisabeth dotarli z Piotrkiem i Jarkiem i wszyscy są w obozie tym pierwszym na wysokości 4850 m. Z informacji, które mamy wszyscy są cali i zdrowi, w związku z tym Piotrek Tomala napisał: "Jest dobrze". Teraz jest oczekiwanie na śmigłowiec, który powinien pojawić się lada moment, pewno godzina-dwie maksymalnie - mówił RMF FM Tomasz Leksiński, rzecznik narodowej zimowej wyprawy na K2.
 07:42
 07:30
 06:42
 06:33
 00:52


 00:15
Oto cały wpis, który Giambiasi zamieścił na Facebooku: "Urubko i Bielecki pójdą w dół z Elisabeth. Jutro rano o godzinie 10, jeśli pogoda pozwoli, cała piątka zostanie przetransportowana do Skardu helikopterem zorganizowanym przez Ambasadę RP. Ratowanie Tomasza nie jest niestety możliwe. Ze względu na pogodę i wysokość, wystawiłoby to życie ratowników na wielkie niebezpieczeństwo. To straszna i bolesna decyzja. Jesteśmy w głębokim smutku. Wszystkie nasze myśli są skierowane na rodzinę i przyjaciół Tomka. Płaczemy..."
 00:08
Ludovic Giambiasi poinformował, że ewakuacja Tomasza Mackiewicza jest niemożliwa.
 23:59
 23:51
Majer w TVN24 przyznał, że decyzja co do Mackiewicza, zostanie podjęta dopiero w niedzielę.
 23:47
Światowe media piszą o odnalezieniu Elisabeth Revol i akcji prowadzonej przez Polaków.
 23:36
Majer: Revol powiedziała, że Tomek miał poważnie odmrożone nogi, nie mógł chodzić, miał ślepotę śnieżną. Był w kiepskim stanie.
 23:34
Janusz Majer w TVN24 powiedział, że Revol nie jest w stanie sama się przemieszczać. - Adam i Denis będą ją asekurować. Sądzimy, że do rana będą w stanie pokonać z nią 1000 metrów do obozu pierwszego, gdzie czekają Botor i Tomala - przekazał.
 23:27
Nowe informacje od Bartosza Styrny, dziennikarza RMF FM.
 23:00
Giambiasi w ostatnim wpisie dodał, że "brak więcej informacji na teraz o planie do Tomka. Niemożliwe jest dla nich, by wspiąć się teraz bardziej wysoko - to już jest wyczyn, to co osiągnęli.
Wszyscy muszą wrócić żywi i wiedzą, jak zmierzyć ryzyko".
 22:55
Giambiasi napisał na Facebooku, że Urubko i Bielecki odpoczną przez 1-2 godziny, bez namiotu. Później przystąpią do transportu Revol. Polska ambasada organizuje helikopter, który w niedzielę rano zabierze Francuzkę do szpitala w Islamabadzie tak szybko, jak tylko pogoda na to pozwoli.
 22:45
Janusz Majer w TVP Sport: Rozmawiałem z Tomalą i Batorem. Przygotowują się na przyjęcie Francuzki. Ma odmrożone ręce i nogi. Urubko i Bielecki będą musieli zejść razem z nią. Plan jest taki, by do rana dotarła do pierwszego obozu. To trudna akcja. Najpierw muszą jeszcze podać jej tlen, lekarstwa. Dopiero potem zaczną schodzić.
 22:13
- Revol ma odmrożone stopy. Bielecki i Urubko będą ją transportować w dół - informuje w rozmowie z RMF FM Michał Leksiński, rzecznik prasowy zimowej wyprawy na K2.
 22:08
Tak ogromną drogę pokonali dziś polscy bohaterowie.
 22:02
 21:58
Ludovic Giambiasi, wieloletni wspinaczkowy partner Elisabeth Revol poinformował, że Polacy dotarli do Francuzki. Swoje doniesienia opiera na informacjach od dwóch innych wspinaczy, którzy towarzyszą himalaistom. Na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia!
 21:45
 21:22
 21:00
Krzysztof Wielicki w rozmowie z Polską Agencją Prasową przekazał, że Urubko i Bielecki prawdopodobnie dotrą do Revol za 3-4 godziny. Po zapewnieniu bezpieczeństwa Francuzce zapadnie decyzja, co dalej, jeśli chodzi o Mackiewicza.
 20:15
Dramatyczna akcja ratunkowa nie pozostaje bez echa za granicą. Agencja Reutera pisze o "elitarnych polskich himalaistach", którzy zdecydowali się wejść w nocy na "zabójczą górę", by ratować Francuzkę i Polaka.
 19:42
Bielecki i Urubko są na wysokości 5907 m!
 19:13
Elisabeth Revol w SMS-ie wysłanym do swojego partnera wspinaczkowego napisała: "Wciąż schodzę, proszę o helikopter na jutro".

https://www.facebook.com/ludovic.giambiasi/posts/10156237155444642
 19:03
Ekipa ratunkowa jest na wysokości 5900 m n.p.m.
 18:53
 18:34
 18:30
 18:16
Jak informuje portal Gazeta.pl, Adam Bielecki i Denis Urubko na wysokości 5900 m n.p.m. napotkają na swojej drodze wertykalną przeszkodę (ściana Kinshofera), której przejście jest bardzo trudne. Pokonanie tego odcinka może zająć wspinaczom nawet kilka godzin. W 2016 r. Ali Sadpara z Alexem Txikonem osiem godzin zakładali liny poręczowe na odcinku 5700-6050 m n.p.m.
 18:06
 17:56
 17:47
 17:40
- Oni nie mają wyjścia. Tam nie ma możliwości biwakowania. Muszą non stop się wspinać. Mam nadzieję, że do rana osiągną tak zwane "Orle Gniazdo", gdzie można rozbić namiot, skąd będą próbowali dostrzec Revol schodzącą, ponieważ taką decyzję podjęła. Jest duża szansa, że jutro się spotkają i wtedy rozpoczną procedurę zabezpieczania jej - mówił Krzysztof Wielicki, kierownik Zimowej Narodowej Wyprawy na K2 w rozmowie z RMF FM.
 17:24
 17:15
- Pierwszą zasadą ratownictwa jest nie mnożyć ofiar. Wierzę, że Adam i Denis podejmą odpowiednie decyzje. Decyzję należy jednak pozostawić im i poczekać, co się wydarzy - powiedziała w rozmowie z Polsat News Agnieszka Bielecka.
 17:11
 17:10
Z najnowszych doniesień wynika, że Revol jest na wysokości około 6200 metrów i schodzi w dół.
 17:06
 17:03
- Oni nie mają teraz już wyjścia, muszą iść do góry - powiedział w rozmowie z RMF24 Krzysztof Wielicki. Dodał, że Jarek Botor i Piotr Tomala również będą musieli ruszyć, by pomóc zabezpieczyć Revol.
 17:00
 16:29
 16:03
 15:03
Denis Urubko i Adam Bielecki idą w kierunku Francuzki. Elizabeth Revol schodzi w ich stronę.
 14:41
"Spróbuję schodzić tak długo, jak sięgają liny" - napisała w ostatniej wiadomości cytowanej przez Giambasi'ego Francuzka.
 14:20
Ludovic Giambiasi, wieloletni partner wspinaczkowy Revol poinformował na Facebooku, że stracił kontakt z Francuzką - wyczerpała się bateria w jej telefonie.
 13:59
- Pewne są dwie informacje: Eli przeżyła. Pisała, że jest wycieńczona, głodna i spała tylko pięć minut. Drugi news jest taki, że Tomek i Eli zdobyli szczyt Nanga Parbat. Skoro tak napisała Eli, to domyślam się, że będzie potrafiła to udokumentować. Mam nadzieję, że Tomka ten sukces utrzyma przy życiu. Skoro zdobył szczyt, to nie może ot tak odejść. On też to wie - komentowała w rozmowie z WP Sportowe Fakty Małgorzata Sulikowska, szwagierka Tomasza Mackiewicza.
 13:44
Krzysztof Wielicki w rozmowie z TVN24 poinformował, że ratownicy znajdują się na wysokości około 5 tys. m n.p.m. nie udał się desant powyżej 6 tys. m n.p.m. - Do Francuzki dzieli ich 1,5 dnia drogi, a do Mackiewicza przynajmniej dwa - tłumaczył Wielicki.
 13:30
Dane z lokalizatora GPS Adama Bieleckiego wskazują, że Polacy są obecnie na wysokości ok. 4600 metrów.
 13:15
Za około pół godziny pod Nanga Parbat zajdzie słońce. To utrudni akcję ratowniczą.
 13:00
 12:52
Śmigłowiec z ekipą ratunkową dotarł pod Nanga Parbat.
 12:05
Zatankowane śmigłowce z 4 himalaistami na pokładzie wyruszyły w kierunku Nanga Parbat.
 11:50
 11:40
Ludovic Giambiasi, który jest w kontakcie z Francuzką, informuje na Facebooku, że Revol i Mackiewicz zdobyli szczyt Nanga Parbat.
 11:22
Francuzka Elizabeth Revol ma odmrożenia, o czym informowała w wiadomościach do rodziny. Możliwe, że do polskiej ekipy dołączy lekarz.
 11:15
Śmigłowce z polskimi himalaistami wylądowały na lotnisku w Skardu. Gdy zatankują, ruszą w dalszą drogę do Nanga Parbat.
 10:42
W skład ekipy ratunkowej wchodzą Denis Urubko, Adam Bielecki, Piotr Tomala, Jarosław Botor.
 10:22
- Chłopaki są przygotowani, żeby od razu dzisiaj uderzyć w ścianę i wyciągnąć obie osoby z Nanga Parbat. Nie wiadomo, czy będzie szansa się desantować ze śmigłowca, czy będzie trzeba się wspinać - powiedział we "Wstajesz i Weekend" na antenie TVN24 Marek Chmielarski, który miał uczestniczyć w akcji ratunkowej na K2.
 10:10
https://www.facebook.com/161618080550304/videos/1767272749984821/
 09:50
Helikoptery z polskimi himalaistami na pokładzie ruszyły z bazy pod K2, by dotrzeć do Nanga Parbat.

 09:36
- To niebezpieczna wyprawa dla ekipy ratunkowej, ale nie ma innego wyjścia. Prawdopodobnie trzeba się wspinać tą drogą i szukać naszych przyjaciół - mówi Wielicki w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Michałem Rodakiem.
 09:17
Pakistan Mountain News informuje, że gotowi są lokalni wspinacze, którzy mają towarzyszyć polskim alpinistom. Pogoda w okolicy Nanga Parbat się poprawiła, ale w niedzielę spodziewane są zamiecie, co może uniemożliwić wspinaczkę.
 09:00
Rzecznik polskiej zimowej wyprawy na K2 Michał Leksiński potwierdza doniesienia - helikoptery ruszyły po zespół ratowniczy.

 08:55
Szef pakistańskiej agencji Jasmin Tours Asghar Ali Porik przekazał, że śmigłowce ruszyły do bazy pod K2.
 08:50
 08:40
Krzysztof Wielicki potwierdza, że ekipa ratownicza nie ma informacji o stanie Mackiewicza. Polski himalaista znajduje się w na wysokość 7250 m, do którego został sprowadzony przez Francuzkę.
 08:26
- Szanse na dotarcie do Tomka są niemal zerowe. Być może uda nam się dojść do Eli, o ile ona zacznie schodzić w dół - mówi na antenie TVN24 Adam Bielecki.
 08:10
 08:00
Za godzinę zapadnie decyzja o wylocie na Nanga Parbat - mówi Krzysztof Wielicki. Czekamy aż pogoda się ustabilizuje
 07:50
Francuzka Elizabeth Revol żyje, ale ma odmrożenia. Kontaktowała się z mężem, jest widoczna przez lornetkę - podaje Pakistan Mountain News.
 07:40
– Można powiedzieć, ze akcja ratownicza jest zamrożona. Wszystko zależy od warunków pogodowych, od pilotów – na razie nie udaje im się przylecieć po nas – mówi w rozmowie z TVN24 Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy na K2,

„Dwa helikoptery przetransportują czterech himalaistów z bazy pod K2 na Nanga Parbat. Operacja rozpocznie się o godzinie 8:00. Maszyny wyszukają odpowiednie miejsce do wysadzenia ekipy ratunkowej, planowane jest także dostarczenie pożywienia dla Revol, ale wszystko zależy od warunków atmosferycznych. Elisabeth Revol zeszła na dół, zeszła na wysokość 6670 metrów i została poinformowana o akcji planowanej jutro” – napisało Pakistan Mountain News na Facebooku.

facebook

"Jutro z samego rana wylatują dwa helikoptery z bazy pod K2. Sprzęt + czwórka himalaistów: Adam Bielecki, Piotr Tomala, Jarek Botor i Marek Chmielarski. Helikoptery mają zabrać himalaistów pod ścianę Nanga Parbat, aby rozpoczęli akcję ratunkową" – informuje strona Polski Himalaizm Zimowy.

Na Twitterze napisał komentarz uczestniczący w akcji Adam Bielecki: "Czekamy tylko na śmigłowiec i lecimy na Nangę, Tomek, Eli trzymajcie się, idziemy po was".

twitter

Według informacji przekazanych przez siostrę Tomasza Mackiewicza „Wirtualnej Polsce”, Revol wysłała SMS rodzinie himalaisty, że schodzi na dół po pomoc. – Eli i Tomek pozostają bez jedzenia od przedwczorajszej nocy. Pewnie zakładali, że wrócą do bazy na wysokość 5900 metrów. To punkt, w którym mają zapasy, powerbanki do ładowania telefonów. Eli na pewno nie wróci do Tomka. Jest zbyt bardzo wyczerpana. Z bazy przynajmniej ją będą mogli zabrać helikopterem i przetransportować do szpitala. Wierzę, że Eli sobie poradzi. Co do Tomka... bardzo chciałabym wierzyć... to twardziel, który z niejednej opresji w życiu wychodził, ale jeżeli szwankuje organizm... Tomek ma problemy z oddychaniem. Jego mózg jest niedotleniony. Jeżeli przeżyje, to będzie cud – tłumaczy siostra Mackiewicza Małgorzata Sulikowska.

Himalaiści utknęli na Nanga Parbat

„Wczoraj w godzinach nocnych otrzymaliśmy informacje z Francji. Elisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz utknęli na wysokości ok. 7400 m pod kopułą szczytowa Nanga Parbat. Po nocy spędzonej na tej wysokości podjęli próbę zejścia niżej” – poinformował w komunikacie Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera w piątek rano. Przed godziną 10:00 w komunikacie dodano, że obecnie znajdują się oni na wysokości 7400 metrów w oczekiwaniu na pomoc.

Jak czytamy dalej, zorganizowana została akcja ratunkowa koordynowana przez Ambasady Francji i Polski. W zespole koordynującym jest również Robert Szymczak – lekarz wysokogórski, himalaista. Baza pod K2 została powiadomiona o zaistniałej sytuacji.

Początkowo informowaliśmy, że Polak i Francuzka nie są ubezpieczeni, a Pakistańczycy nie wyślą helikoptera do akcji ratunkowej, dopóki nie będzie gwarancji finansowej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Mackiewicz ma poważne problemy – zmaga się z chorobą wysokościową i ślepotą śnieżną. Na Facebooku Tomasza Mackiewicza pojawił się wpis z prośbą o zbiórkę pieniędzy.

Media informowały jednak, że helikopter wyleci najprawdopodobniej dopiero w sobotę rano, ponieważ w Pakistanie zapada już zmrok. Informacje tę potwierdził Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera na Facebooku.

facebook

Minister sportu Witold Bańka poinformował w piątek o godzinie 11:00 na Twitterze, że MSZ wydał zgodę na pokrycie kosztów akcji ratunkowej i gwarancje finansowe. „Wojsko pakistańskie szykuje akcję” – poinformował.

twitter

Źródło: Wirtualna Polska / Facebook, Twitter