„Arktyczna inwazja” w Moskwie. Stolica Rosji sparaliżowana przez śnieg

„Arktyczna inwazja” w Moskwie. Stolica Rosji sparaliżowana przez śnieg

Rosyjskie media donoszą o kłopotach, z jakimi borykają się mieszkańcy stolicy. Konieczne było m.in. odwołanie ponad 150 lotów, wystąpiły problemy z kursowaniem komunikacji miejskiej. W związku z rekordowymi opadami śniegu, ogłoszono „pomarańczowy stopień zagrożenia”. Służby komunalne nie nadążają z usuwaniem zasp.

Galeria:
Rekordowe śnieżyce w Moskwie

Zima nęka mieszkańców Moskwy już od kilku dni – 31 stycznia służby po raz pierwszy zaczęły alarmować, że przegrywają walkę ze skutkami śnieżyc. Mowa jest o największych opadach w historii prowadzenia pomiarów w stolicy Rosji – rankiem 4 lutego miasto pokrywała 43-centymetrowa warstwa śniegu. Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował, że dotychczas wiadomo o jednej ofierze śmiertelnej śnieżycy – to mężczyzna, na którego spadła zerwana przez drzewo linia energetyczna. W całym mieście pod ciężarem śniegu runęło około 2 tys. drzew.

Służby meteorologiczne wydały pomarańczowy alert, który obowiązywał od 2 do 5 lutego. Stan alarmowy oznacza ryzyko wystąpienia zjawisk meteorologicznych stanowiących zagrożenie dla życia ludzi, a także m.in. funkcjonowania zakładów przemysłowych.

Źródło: vesti.ru. Tass