Marsz Żywych nadal będzie odbywać się w Polsce. O jego przeniesienie apelowała wiceburmistrz Jerozolimy

Marsz Żywych nadal będzie odbywać się w Polsce. O jego przeniesienie apelowała wiceburmistrz Jerozolimy

Uczestnicy Marszu Żywych w 2007 roku
Uczestnicy Marszu Żywych w 2007 rokuŹródło:Wikimedia Commons / CC
Jak podają na swojej stronie internetowej organizatorzy akcji, międzynarodowy Marsz Żywych odbędzie się jak co roku w Polsce. O jego przeniesienie do Jerozolimy apelowała wiceburmistrz miasta, w związku z przyjęciem przez Polskę nowelizacji ustawy o IPN.

– Wierzymy, że jest naszym świętym obowiązkiem nieść ogień pamięci o Holokauście i będziemy dalej się poświęcać nauczaniu o przeszłości, aby chronić przyszłość. W tej chwili, uważamy że nasza misja ma największą wagę – powiedział Phyllis Greenberg Heideman, przewodniczący fundacji.

„Od momentu ustanowienia Marszu Żywych, pełnił on ważną rolę w relacjach pomiędzy Polską a Izraelem i przyczynił się on do ich rozwoju. Mamy nadzieję, że rządy obu państw dojdą do porozumienia w sprawie obecnego impasu, abyśmy mogli kontynuować działania edukacyjne, nauczanie historii Holokaustu oraz tworzyć bardziej tolerancyjne środowisko” – czytamy w oświadczeniu.

Po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy o IPN, o przeniesienie Marszu Żywych do Jerozolimy apelowała wiceburmistrz tego miasta Yael Antebi. Wystosowała ona list do ministra edukacji Izraela Naftaliego Bennetta domagający się również rezygnacji z organizowania wycieczek izraelskich uczniów do muzeum w Auschwitz. Władze fundacji organizującej Marsz Żywych opowiedziały się przeciwko nowelizacji ustawy o IPN, ale zadeklarowały że wydarzenie odbędzie się tam gdzie zawsze.

Marsz Żywych jest organizowany od 1988 roku na terenie dawnego obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Od 1996 roku odbywa się stale corocznie, w Dzień Pamięci Ofiar Zagłady. Bierze w nim udział przede wszystkim młodzież szkolna oraz studenci. Za przygotowanie wydarzenia odpowiada fundacja International March of the Living we współpracy z izraelskim Ministerstwem Edukacji.

Podpisanie ustawy o IPN

Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy, która zakłada, że publiczne i wbrew faktom przypisywanie Polsce odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za nazistowskie zbrodnie lub inne przestępstwa przeciwko pokojowi, ludzkości oraz zbrodnie wojenne – będzie karane grzywną lub karą pozbawienia wolności do trzech lat. Celem ustawy jest walka z takimi sformułowaniami w publikacjach jak „polskie obozy śmierci”.

Swój sprzeciw wobec nowelizacji wyraził rząd Izraela. W Tel Awiwie odbyła się pod polską ambasadą demonstracja osób, które przeżyły Holokaust. Instytut Yad Vashem stwierdził, że zapisy ustawy spowodują „wypaczenie historii”. Również Stany Zjednoczone wyraziły niezadowolenie z podpisania przez prezydenta nowelizacji o IPN.

Czytaj też:
Minister edukacji Izraela: Chcę, aby każde dziecko wiedziało, że obozy śmierci były niemieckie

Źródło: motl.org, Wprost.pl