Benedykt XVI jest śmiertelnie chory? Watykan dementuje słowa Georga Ratzingera

Benedykt XVI jest śmiertelnie chory? Watykan dementuje słowa Georga Ratzingera

Benedykt XVI
Benedykt XVI Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Rzecznik Stolicy Apostolskiej kategorycznie zaprzeczył doniesieniom brata byłego papieża, który na łamach "Neue Post" informował o złym stanie zdrowia Benedykta XVI.

Wywiad opublikowany w „Neue Post” przy okazji piątek rocznicy rezygnacji Benedykta XVI wywołał prawdziwe poruszenie. Watykaniści zwracali, że 94-letni brat byłego papieża po raz pierwszy mówił tak otwarcie i dokładnie o chorobie Josepha Ratzingera. Miało to sugerować, że sytuacja jest poważna. Georg Ratzinger tłumaczył, że z powodu choroby Benedykt XVI porusza się na wózku. – Najbardziej niepokojące jest to, że paraliż może dotrzeć aż do jego serca i to może się szybko skończyć – przekazał w wywiadzie. – Modlę się każdego dnia, prosząc Boga o łaskę dobrej śmierci, w dobrym momencie, dla mnie i dla mojego brata. Obaj mamy to wielkie pragnienie – dodawał.

Oświadczenie rzecznika Watykanu

W czwartek 15 lutego Watykan odniósł się do rewelacji niemieckiego magazynu. Rzecznik Stolicy Apostolskiej w oficjalnym oświadczeniu podkreślał, że przytaczane przez „Neue Post” słowa brata byłego papieża nie są prawdziwe. „Informacje o postępującym paraliżu są fałszywe. Za dwa miesiące Benedykt XVI skończy 91 lat i jak sam przyznaje, odczuwa ciężar tych lat. Jest to jednak normalne w tym wieku” – czytamy w oświadczeniu Watykanu.

Ostatni odcinek drogi

Kilka dni przed tym wspomnianym wywiadem emerytowany papież sam pisał w liście do publicysty „Corriere della Sera” o swojej sytuacji. „Wzruszyło mnie to, że wielu czytelników Pana gazety pragnie wiedzieć, jak spędzam ten ostatni okres mego życia” – zaznaczał. „Mogę tylko powiedzieć, że w powolnym zmniejszaniu się sił fizycznych wewnętrznie pielgrzymuję do Domu” – dodawał Benedykt XVI. „To wielka łaska dla mnie, że jestem otoczony na tym ostatnim odcinku drogi, niekiedy trochę męczącym, przez taką miłość i dobroć, jakich nie mógłbym sobie wyobrazić” – wyznał.

Czytaj też:
Benedykt XVI żegna się z wiernymi. „Pielgrzymuję do domu”

Źródło: Reuters / Wprost.pl