„Financial Times”: Erupcja antysemickiego języka w Polsce

„Financial Times”: Erupcja antysemickiego języka w Polsce

Flaga Izraela i Polski, zdjęcie ilustracyjne
Flaga Izraela i Polski, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / Aleksandar Mijatovic
W „Financial Times” pojawił się obszerny artykuł o relacjach polsko-żydowskich. W tekście nawiązano do kryzysu na linii Polska-Izrael, jaki pojawił się po nowelizacji ustawy o IPN.

„Financial Times” opublikował tekst, w którym przypomina o nowelizacji ustawy o IPN, która zakłada karę do 3 lat pozbawienia wolności za przypisywanie narodowi polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie popełnione podczas II wojny światowej. Autorzy artykułu, James Shotter i Evon Huber, stwierdzili, że ustawa pogorszyła relacje między Polską i Izraelem oraz wywołała „erupcję antysemickiego języka w Polsce”, który głęboko zaniepokoił wielu Żydów.

Trzęsienie ziemi w relacjach

Reporterzy zacytowali w tekście Annę Chipczyńską, przewodniczącą zarządu gminy wyznaniowej żydowskiej w Warszawie. „To pierwszy raz od 1989 roku, kiedy polsko-żydowskie relacje doświadczyły czegoś w stylu trzęsienia ziemi. Najpierw postrzegano to jako kryzys polityczny, ale przy okazji wyszedł na jaw niespotykany w ostatnich latach, ogromny antysemityzm” – powiedziała Chipczyńska. I dodała, że członkowie gminy obawiają się o to, czy w Polsce mają jeszcze jakąś przyszłość. „Wielu ludzi zadaje sobie pytanie: czy mogę wciąż otwarcie mówić o mojej żydowskości?” – stwierdziła Chipczyńska.

twitter

„Mój dziadek ważył 46 kg”

W tekście przypomniano, że korzenie nowych przepisów sięgają debaty na temat cierpienia Żydów i Polaków podczas II wojny światowej. Shotter i Huber podkreślili, że w wyniku działań wojennych zginęło 6 mln polskich obywateli, w tym połowa z nich była Żydami. Dziennikarze napisali, że Polacy sprzeciwiają się używaniu frazy „polskie obozy śmierci”. „Mój dziadek ważył 46 kg gdy opuścił obóz pracy w Niemczech. Moja matka urodziła się z niedowagą, pokryta pęcherzami i ranami, cierpiała też na zapalenie płuc. W Polsce prawie każdy ma rodzinną historię jak ta, i teraz słyszę, że jesteśmy odpowiedzialni? Piep... to!” – powiedział cytowany przez dziennik polski urzędnik.

Lepsze relacje po 1989

Dziennikarze „Financial Times” przypomnieli także, jak wyglądały relacje polsko-żydowskie po 1989 roku. Podkreślili, że od tego czasu w Polsce powstało wiele organizacji żydowskich, zaczęto też organizować festiwale poświęcone tej kulturze. Historycy zaczęli badać te wydarzenia z czasu II wojny światowej, które była ignorowana przez komunistyczne władze. Wspomniano m.in. o publikacji Jana Tomasza Grossa na temat Jedwabnego.

Zaufanie ciężkie do odbudowania

W tekście zacytowano także rabina Polski, Michaela Schudricha, który wypowiedział się na temat bieżących relacji polsko-izraelskich. „Każdy jest zainteresowany tym, by sytuacja nie uległa eskalacji. Ale wzajemne zaufanie, które było budowane przez ostatnie 30 lat, będzie ekstremalnie ciężkie do odbudowania. Dotychczas dużo zrobiono, a teraz to zrujnowano. Następne pokolenie będzie musiało odbudować to, co my dokonaliśmy po 1968 roku” – powiedział Schudrich.

Czytaj też:
Prezydent Duda o ustawie o IPN: Zaskoczyło mnie jej nagłe pojawienie się i tempo prac

Źródło: Financial Times